Jeżeli poluzuje się trochę obrót ziemią rolną, to trzeba się spodziewać, że tempo wzrostu cen może przyspieszyć - ocenił w programie "Bilans" w TVN24 BiS Bartosz Turek z Open Finance. Jego zdaniem ziemia nie będzie drożała więcej niż o 10 procent rocznie.
- Jeżeli będzie trochę poluzowania. najprawdopodobniej popyt wzrośnie, a jak popyt wzrośnie, to trzeba się spodziewać, że po pierwsze będzie więcej zawieranych transakcji, a z drugiej strony trzeba się spodziewać, że ziemia rolna będzie drożała - ocenił Bartosz Turek z Open Finance.
Jak zauważył, nawet po wprowadzeniu ograniczeń w handlu ziemią w kwietniu 2016 roku w ciągu dwunastu miesięcy ziemia rolna zdrożała o około 4-5 procent. - Jeżeli poluzuje się trochę obrót ziemią rolną, to trzeba się spodziewać, że dynamika wzrostu cen może trochę wzrosnąć, ale raczej nie do 10 procent - ocenił.
Zastrzegł jednak, że o tym, o ile dokładnie podrożeje ziemia, zdecyduje ostateczny kształt ustawowych zapisów.
- Może być (na przykład - red.) zapisane, że nabywca może kupić maksymalnie hektar przez okres pięciu lat, a może być zapisane, że rolnik może sprzedać do hektara albo do pięciu hektarów w jakimś okresie - wskazywał Turek.
Zmiany w obrocie ziemią
Ministerstwo rolnictwa poinformowało w czwartek, że w projektowanej nowelizacji resort przewiduje zwiększenie powierzchni nieruchomości rolnej wyłączonej spod przepisów ustawy do 1 ha (dotychczas do 0,3 ha).
Zmiana ta ułatwi nabywanie niewielkich nieruchomości rolnych przez osoby zainteresowane osiedleniem się na wsi. Wprowadzenie tej poprawki spowoduje, że rolnicy w niektórych przypadkach będą mogli zbyć takie nieruchomości (o powierzchni do 1 ha) samodzielnie, dowolnej osobie, bez potrzeby ubiegania się o zgodę dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Utrzymana zostanie zasada, zgodnie z którą nabywcami nieruchomości rolnych powinni być przede wszystkim rolnicy indywidualni, prowadzący gospodarstwa rodzinne, będące w myśl art. 23 Konstytucji podstawą ustroju rolnego państwa. "Dzięki tej ustawie ograniczyliśmy, a nawet wyeliminowaliśmy spekulacje przy zakupie ziemi, więc nie będą to duże zmiany" - poinformował, cytowany w komunikacie, minister Jan Krzysztof Ardanowski. "Jednak różne opinie, które napływają na przykład od rolników i osób, które chciałyby zamieszkać na terenach wiejskich, sygnalizują pewne trudności, wynikające z zapisów funkcjonującej ustawy. To pokazuje, że ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego należy zmodyfikować" - dodał szef resortu rolnictwa. "Chciałbym, aby w procesie konsultacji z resortami, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa oraz z izbami rolniczymi, których przedstawiciele najlepiej znają sytuację rolników, uzgodnić i wypracować najlepsze rozwiązania" - powiedział minister Ardanowski.
Zaostrzenie przepisów
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa z kwietnia 2016 roku na 5 lat wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów, wyjątkiem są nieruchomości do 2 ha oraz inne przeznaczone na przykład na cele nierolne.
Ustawa reguluje też prywatny obrót ziemią. Zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny, czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, ma kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa. Agencja Nieruchomości Rolnych uzyskała prawo pierwokupu ziemi, gdy uzna, że transakcja nie powinna dojść do skutku. Jednak nie dotyczy to dziedziczenia gospodarstwa przez osoby bliskie.
Spod rygorów ustawy są wyłączone działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara (30 arów), co oznacza, że może je kupować nie rolnik.
Autor: mb//dap / Źródło: TVN24 BiS, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock