"Decyzja TSUE jest skandaliczna" kontra "zawiodła polska dyplomacja". Co zrobi rząd?

Źródło:
PAP
Rzeczniczka PGE: ze stroną czeską jesteśmy w stałym dialogu
Rzeczniczka PGE: ze stroną czeską jesteśmy w stałym dialoguTVN24
wideo 2/8
Rzeczniczka PGE: ze stroną czeską jesteśmy w stałym dialoguTVN24

Decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kopalni Turów jest skandaliczna i nie do zaakceptowania przez stronę polską - podkreśliła rzeczniczka prasowa Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Jak dodała, "rząd zapewne podejmie wszelkie możliwe działania, aby przeciwdziałać decyzji TSUE". Przedstawiciele większości ugrupowań opozycyjnych winą za sytuację obarczają rząd.

W piątek TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów w Bogatyni (Dolnośląskie) do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Decyzja ta wiąże się ze skargą Czech, w ocenie których kopalnia ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącego częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

"Decyzja TSUE jest skandaliczna"

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska odnosząc się w rozmowie z PAP do decyzji TSUE podkreśliła, że jest ona nie do zaakceptowania.

- Decyzja TSUE jest skandaliczna i nie do zaakceptowania przez stronę polską. Podporządkowanie się tej decyzji oznaczałoby natychmiastowe wstrzymanie wydobycia co jest niewykonalne. Niosłoby to nieodwracalne skutki. Spowodowałoby zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, a także utratę miejsc pracy przez kilkadziesiąt tysięcy osób w kopalni, która ma przedłużoną koncesje do 2044 roku, i całym kompleksie energetycznym oraz spółkach zależnych - mówiła.

- To także gigantyczna strata finansowa 13,5 miliarda złotych i wykluczenie całego regionu w wielu jego aspektach oraz katastrofa ekologiczna - dodała rzeczniczka prasowa PiS.

Co zrobi rząd?

Czerwińska przywołała też oświadczenie premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie decyzji TSUE. Szef rządu napisał w nim, że żadne decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest właśnie bezpieczeństwo energetyczne.

OŚWIADCZENIE PREMIERA

Premier podkreślił też, że decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne. Zadeklarował, że rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski.

- Rząd zapewne podejmie wszelkie możliwe działania, aby przeciwdziałać decyzji TSUE - zapewniła Czerwińska.

Opozycja obwinia rząd

W ocenie przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych winę za zaistniałą sytuację ponosi m.in. rząd. - Po pierwsze, zawiodła polska dyplomacja, bo kwestie zaskarżenia przez państwo drugiego państwa leżą w gestii dyplomacji. Nie mamy ambasadora w Czechach, nie miał kto zasygnalizować, a na końcu premier nie podjął stosownych działań, szczególnie na szczycie V4 w lutym tego roku, na kilka dni przed decyzją Czechów, którzy zaskarżyli Polskę do TSUE - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Borys.

Zwrócił też uwagę na słabo przygotowaną dokumentację, szczególnie dotyczącą koncesji i decyzji środowiskowych. - Trzecia rzecz to brak skutecznych rozmów z Czechami na miejscu. A czwarta rzecz to to, co TSUE pokazał w komunikacie prasowym, że w żaden sposób Polska nie zwróciła uwagi na to, że środek zapobiegawczy o wstrzymaniu kopalni będzie skutkował jakimiś negatywnymi konsekwencjami - wyliczał.

Pytany, czy Polska powinna zastosować się do postanowienia TSUE i zamknąć kopalnię w Turowie, poseł KO oświadczył, że "absolutnie nie możemy zamknąć kopalni". - Po pierwsze, z przyczyn ludzkich, bo to chodzi o pracę dla ponad 10 tysięcy osób. Ale także z przyczyn energetycznych i ekologicznych - mówił Borys.

W podobnym tonie wypowiadał się inny poseł KO Michał Jaros, który zwrócił uwagę, że kopalnia i elektrownia Turów to energetyczny system naczyń połączonych. - To istotny pracodawca (...), ważny podatnik w rejonie i co także istotne dostarczyciel około 5-7 procent prądu do polskiego systemu - wyliczał.

- Postanowienie TSUE jest w moim przekonaniu przesadne i zbyt ostre, ale polski rząd zdecydowanie zaniedbał tą sprawę i nie potraktował jej poważnie, i to rząd od początku do końca jest odpowiedzialny za tą sytuację, za bezpieczeństwo energetyczne, za zdrowie Polek i Polaków i relacje z sąsiadami - oświadczył Jaros.

Z kolei wiceszef PO i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stwierdził, że skoro orzeczenie zapadło, rządzący muszą się do niego zastosować, "niezależnie od tego, jak ono jest bolesne i jak trudne".

"Powinniśmy podjąć dyplomatyczne ruchy"

Komentując sprawę kopalni w Turowie posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska oceniła, że polski rząd nie wykorzystał czasu, który miał na przedstawienie planu odejścia od węgla na tym terenie i na skompensowanie strat środowiskowych. - Myślę, że dialog z Czechami można byłoby nawiązać i do zaognienia tego konfliktu by nie doszło - dodała.

- Ta sytuacja ma wymiar symboliczny, bo mamy w Polsce rząd Zjednoczonej Prawicy, który w dalszym ciągu kwestionuje problemy klimatyczne. Największym zagrożeniem dla suwerenności energetycznej naszego kraju jest rząd bagatelizujący problem - oceniła. - Dzisiaj powinniśmy podjąć dyplomatyczne ruchy, siąść do negocjacji i doprowadzić do porozumienia z Czechami - dodała Hennig-Kloska.

Poseł Lewicy Dariusz Wieczorek ocenił, że w sprawie Turowa "wina leży po stronie zarządu PGE i władz PGE i polskiego rządu". - Sprawa trwa od trzech lat. Sprawę można było załatwić w sposób polubowny, tylko nie wiemy, dlaczego zarząd spółki uznał, że jeżeli są szkody górnicze wynikające z działalności górniczej, to one obowiązują tylko do granicy państwa i to jest cały problem - powiedział.

Dodał, że decyzja TSUE będzie dzisiaj ciężka do odwrócenia. - W tej sytuacji tylko na poziomie dyplomatycznym trzeba rozmawiać ze stroną czeską, bo strona czeska może wystąpić do TSUE z jakimś wspólnym oświadczeniem, prośbą o wycofanie czy zawieszenie tej decyzji, ale to już są działania dyplomatyczne - zauważył polityk Lewicy.

W podobnym tonie wypowiada się wiceprezes PSL, poseł Koalicji Polskiej Dariusz Klimczak. - To porażka naszej dyplomacji, porażka tych osób, które prowadziły tę sprawę, które nie potrafiły się dogadać z Czechami, a wyrok TSUE jest tylko efektem błędów po stronie polskiej - ocenił Klimczak. - To nie jest jedyny przypadek na całą Europę, że funkcją kopalnie blisko granicy. Blisko naszej granicy także funkcjonują po stronie niemieckiej kopalnie, ale dlaczego my nie potrafimy w taki sposób jak Czechy wyegzekwować na nich swoich interesów - pytał.

Dodał, że "TSUE jest tutaj drugoplanowym aktorem w tej sprawie, pierwszoplanowym aktorem są błędy naszej dyplomacji i urzędników, którzy w imieniu PGE prowadzili tę sprawę".

"Dotkliwy cios w polską energetykę"

Z kolei w ocenie Rady Liderów Konfederacji postanowienie TSUE jest "dotkliwym ciosem w polską energetykę i rażącym przekroczeniem uprawnień ze strony unijnego trybunału" oraz "pokazuje, jak wielkim błędem jest rezygnacja z suwerenności państwa polskiego i zwiększanie uprawnień instytucji unijnych".

W wydanym w piątek oświadczeniu Rada Liderów Konfederacji wezwała polski rząd "do uznania wyroku TSUE za nieobowiązujący Rzeczpospolitą Polską oraz do kontynuowania wydobycia węgla i produkcji energii elektrycznej w kopalni oraz elektrowni Turów".

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak ocenił w rozmowie z PAP, że postanowienie TSUE jest "kolejnym potwierdzeniem stałego rozszerzania swoich kompetencji przez Unię Europejską. - Balans władzy pomiędzy państwem członkowskim, jakim jest Polska, i ośrodkiem centralnym stale przesuwa się na korzyść ośrodka centralnego - ocenił. - Widać, że w obecnych uwarunkowaniach traktatowych nie mamy zagwarantowanego stałego poziomu autonomii naszego państwa wewnątrz Unii Europejskiej, tylko mamy do czynienia ze stałym przesuwaniem kompetencji do Brukseli, przed czym ostrzegamy od wielu lat - podkreślił Bosak.

PAP/Adam Ziemienowicz

Autorka/Autor:mb

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Poważne utrudnienia czekają podróżnych, chcących skorzystać z lotniska Split w chorwackiej Kasteli. Jak donosi nasza widzka "około godziny 19:15 cały system lotniska przestał działać, co spowodowało całkowitą blokadę pracy systemy i funkcjonowania lotniska". Na Kontakt24 dostaliśmy także informację o problemach na lotnisku w Zadarze. Jak donosi chorwacki portal Slobodna Dalmacija "samoloty ani nie startują, ani nie lądują, teren lotniska jest zapełniony pasażerami".

Polscy turyści utknęli na chorwackich lotniskach

Polscy turyści utknęli na chorwackich lotniskach

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Sesja na Wall Street w poniedziałek została zamknęła się ze wzrostami głównych indeksów. S&P 500 osiągnął najlepszy wynik od początku czerwca. Inwestorzy ze spokojem przyjęli niedzielną decyzję prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji z ponownego kandydowania na ten urząd, jednak - jak wskazują analitycy - decyzja ta zwiększa niepewność na rynkach.

Odbicie na Wall Street

Odbicie na Wall Street

Źródło:
PAP

Rozszerzenie sieci dróg objętych elektronicznym systemem poboru opłat zakładają założenia projektu, które opublikowano w wykazie prac legislacyjnych rządu. Dodano, że chodzi o autostrady i drogi ekspresowe oddane do użytku po 2017 roku.

System poboru opłat ma objąć autostrady i ekspresówki oddane po 2017 roku. Nowy plan rządu

System poboru opłat ma objąć autostrady i ekspresówki oddane po 2017 roku. Nowy plan rządu

Źródło:
PAP

Zyski Ryanaira obniżył się o prawie połowę w drugim kwartale 2024 roku, ponieważ ceny biletów spadły o 15 procent rok do roku. Zwiększa to obawy o słabe lato dla europejskich linii lotniczych w miarę wygasania boomu po pandemii COVID-19 - wskazał Reuters.

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Zysk Ryanaira gwałtownie spada z powodu niższych cen biletów. Akcje na dużym minusie

Źródło:
Reuters, "Guardian"

W 2023 roku liczba ludności w Polsce zmniejszyła się o 129 819 osób. Spadek liczby ludności zanotowano w 14 województwach i w 270 powiatach - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Źródło:
PAP

Dodatkowe 20 milionów złotych przeznaczone na program "Podróże z klasą" wyczerpano w cztery minuty - przekazał resort edukacji. MEN podał także, że zarejestrowano 752 nowe wnioski, a łącznie na program w tej edycji zostanie przeznaczone 80 milionów złotych.

"Podróże z klasą". Dodatkowe środki wyczerpano w cztery minuty

"Podróże z klasą". Dodatkowe środki wyczerpano w cztery minuty

Źródło:
PAP

Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu spadła o 8,9 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 5 procent - podał Główny Urząd Statystyczny. Ekonomiści oceniają, że spadek aktywności budownictwa to między innymi efekt cyklicznego przestoju w inwestycjach współfinansowanych przez Unię Europejską.

Słabe dane z budowlanki. "Sektor w fazie recesji"

Słabe dane z budowlanki. "Sektor w fazie recesji"

Źródło:
PAP

"Oszuści na niebezpiecznych stronach wyłudzają dane logowania do bankowości elektronicznej oraz informacje o kartach płatniczych" - przestrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego na portalu X (dawniej Twitter).

Oszuści podszywają się pod bank

Oszuści podszywają się pod bank

Źródło:
PAP

Kilkunastu mieszkańców terenów pod lotnisko w Baranowie zgłosiło w ostatnich dniach chęć sprzedaży swoich nieruchomości - podała spółka Centralny Port Komunikacyjny (CPK).

CPK: nowi chętni na sprzedaż gruntów pod lotnisko w Baranowie     

CPK: nowi chętni na sprzedaż gruntów pod lotnisko w Baranowie     

Źródło:
PAP

Jednym z najlepiej opłacanych stanowisk jest specjalista pełniący funkcję chief information officera w sektorze IT. Taki pracownik może liczyć na miesięczną pensję w wysokości nawet 70 tysięcy złotych - wynika raportu płacowego firmy Antal. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć również dyrektorzy finansowi, specjaliści w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI), czy kierownicy do spraw marketingu.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc. Nowy raport

Źródło:
PAP

W ciągu siedmiu godzin po niedzielnej rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena z walki o reelekcję, drobni darczyńcy wpłacili niemal 47 milionów dolarów na konta zbierającej fundusze dla Partii Demokratycznej organizacji non-profit ActBlue.

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

47 milionów dolarów w siedem godzin. "Największa jednodniowa zbiórka w bieżącej kampanii"

Źródło:
PAP

Minister finansów Andrzej Domański poinformował na antenie TOK FM, że jego resort będzie prowadził rozmowy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwem Przemysłu na temat cen prądu w 2025 roku i ewentualnych dalszych rozwiązań osłonowych.

Minister o rachunkach na "akceptowanym poziomie"

Minister o rachunkach na "akceptowanym poziomie"

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła szóstka. Wartość głównej wygranej to dwa miliony złotych. Totalizator Sportowy poinformował, gdzie kupiono szczęśliwy los.

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Inwestorzy oceniają skutki rezygnacji Joe Bidena z kandydowania na urząd prezydenta USA. Na giełdach w Azji przeważają spadki. Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną. Dolar pozostaje stabilny. W ocenie ekonomistów decyzja Bidena zwiększa niepewność na rynkach, co nie sprzyja walutom rynków wschodzących.

Rynki reagują na decyzję Bidena. "To oznacza większą niepewność"

Rynki reagują na decyzję Bidena. "To oznacza większą niepewność"

Źródło:
PAP

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2024 roku wzrosła o 4,4 procent w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Sprzedaż detaliczna w czerwcu. Nowe dane ze sklepów

Sprzedaż detaliczna w czerwcu. Nowe dane ze sklepów

Źródło:
PAP

Płace rosną, ale brakuje rąk do pracy. - Z pracownikami jest problem, szczególnie tymi sezonowymi - mówi właściciel sieci hoteli nad morzem. Specjaliści mówią o napiętej sytuacji, a problem może się jeszcze pogłębiać.

Problemy z pracownikami sezonowymi. "Zrezygnowałam, moja psychika jest ważniejsza"

Problemy z pracownikami sezonowymi. "Zrezygnowałam, moja psychika jest ważniejsza"

Źródło:
tvn24.pl

Z ulgi dla samotnie wychowujących dzieci może skorzystać ten rodzic, który jest zaangażowany w wychowanie dzieci w większym stopniu - pisze poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na wyjaśnienia resortu finansów.

"To uprawnia do zastosowania preferencyjnego rozliczenia". Głos resortu finansów

"To uprawnia do zastosowania preferencyjnego rozliczenia". Głos resortu finansów

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Majorki demonstrowali w niedzielę swoje niezadowolenie z turystyfikacji wyspy. Kilkanaście tysięcy osób wzięła udział w proteście, podczas którego wykrzykiwano hasła wymierzone w turystów, np. "Wracajcie do domów!" czy "Oddajcie nam Majorkę!". Postulują między innymi ograniczenie miejsc noclegowych.

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Mieszkańcy Majorki do turystów: "Wracajcie do domów!", "wasz luksus, nasza męka"

Źródło:
PAP

Od 1 sierpnia 2024 roku Polskie Linie Lotnicze LOT tymczasowo zawieszają możliwość transportu psów na pokładzie samolotu oraz w luku bagażowym na rejsach do Stanów Zjednoczonych. Powodem są nowe przepisy wprowadzone w USA.

Pies nie poleci. Ważne zmiany dla podróżujących samolotem

Pies nie poleci. Ważne zmiany dla podróżujących samolotem

Źródło:
tvn24.pl

W szansę na uzyskanie kredytu hipotecznego wierzy zaledwie co czwarty tak zwany gniazdownik - wynika z raportu Otodom. Jednak, jak wynika z badania, 40 procent z nich patrzy w przyszłość pozytywnie, licząc na pomoc w sfinansowaniu lokum, a także na zmiany na rynku.

Gniazdownicy nie widzą szans na kredyt

Gniazdownicy nie widzą szans na kredyt

Źródło:
PAP

Władze hiszpańskiego miasta Calpe zakazały turystom "rezerwowania" miejsc na plaży poprzez zostawianie tam krzeseł, parasoli czy leżaków. Plażowiczom, którzy nie zastosują się do nowych regulacji, grozi kara w wysokości 250 euro, czyli około 1070 złotych.

Będą kary za "rezerwowanie" miejsc na plaży. Władze ostrzegają turystów

Będą kary za "rezerwowanie" miejsc na plaży. Władze ostrzegają turystów

Źródło:
CNN

Wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez kierowców tak zwanych taksówek na aplikację z jednej strony może pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo, ale z drugiej spowodować powstanie problemów społecznych - przekazał Maciej Mysona z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Jak informuje Uber, po zmianie przepisów odeszło 30 procent kierowców, co wpłynęło na wzrost cen i dłuższy czas oczekiwania.

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Odeszło 30 procent kierowców. Ekspert o zagrożeniach

Źródło:
PAP

Za opóźniony lub odwołany lot przysługuje rekompensata w wysokości od 250 do 600 euro, natomiast przy opóźnieniach pociągu kwota 25 lub 50 procent ceny biletu - wyjaśnia Renata Yanisiv, koordynator ECK Polska. W przypadku noclegów reklamować można każdą niezgodność z umową lub ofertą hotelu.

Odwołany lub opóźniony lot? Należy ci się odszkodowanie

Odwołany lub opóźniony lot? Należy ci się odszkodowanie

Źródło:
PAP

Mieszkanka Żarowa w województwie dolnośląskim padła ofiarą oszustwa po wystawieniu na sprzedaż dziecięcej hulajnogi. 47-latka uwierzyła oszustom podszywającym się pod pracowników portalu ogłoszeniowego, w wyniku czego straciła spore oszczędności. Policja przypomina, by w trakcie transakcji internetowych zachować ostrożność oraz rozwagę.

Chciała sprzedać hulajnogę, straciła 18 tysięcy złotych

Chciała sprzedać hulajnogę, straciła 18 tysięcy złotych

Źródło:
PAP, KPP w Świdnicy