Setki tysięcy tanich mieszkań na wynajem - to pomysł Lewicy na rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego. Cały program ma kosztować około 100 miliardów złotych. We Włocławku trwa konwencja programowa Lewicy, na której są prezentowane pomysły klubu dotyczące poprawienia sytuacji mieszkaniowej w Polsce. Konwencja pt. "Mieszkanie prawem, nie towarem!" odbywa się na osiedlu, które zostało wybudowane przez samorząd.
- W ramach Narodowego Programu Mieszkaniowego chcemy wybudować 300 tysięcy mieszkań do taniego najmu, 300 tysięcy mieszkań komunalnych, 300 tysięcy mieszkań, których właścicielami są samorządy. Taka sytuacja jest w Wiedniu, również w Szwecji, gdzie został zrealizowany w przeciągu 10 lat program "Milion" - mówił lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Program mieszkaniowy za 100 miliardów złotych
Dodał, że cały program będzie łącznie kosztował około 100 mld złotych. - Chcemy, aby BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego - red.) wyemitował obligacje mieszkaniowe, aby one zasiliły samorządy - poinformował. - Przygotujemy do 2023 roku, czyli dnia wyborów, pakiet ustaw, który to ureguluje - zadeklarował.
Joanna Scherling-Wielgus mówiła natomiast, że Lewica "zadba o to, by skończy z chaosem przestrzennym". - Nie może być tak, że te domy są jeden obok drugiego, nie ma tej ławki, na której nie mogę usiąść, kiedy wracam z ciężkimi siatkami do domu - mówiła.
- Mieszkanie prawem, nie towarem. Będziemy to hasło powtarzać z bardzo prostego powodu. W Konstytucji jest zapisane w artykule 75., że "władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania ". Wszystkim tym, którzy śmieją się z tego hasła, dedykuje konstytucję, która dla Lewicy jest drogowskazem - powiedziała.
Zandberg: to nie jest pusta obietnica
- Mieszkaniem prawem, nie towarem, to nie jest pusta obietnica. My naprawdę wiemy, ze można zbudować niedrogie, porządnej jakości mieszkania czynszowe. Przeanalizowaliśmy, jak zrobili to w Wiedniu nasi przyjaciele Austriacy, socjaliści, przeanalizowaliśmy rozwiązanie skandynawskie - mówił natomiast lider partii Razem Adrian Zandberg.
Podkreślał, że "trzeba skorzystać z dobrych, już istniejących rozwiązań". - Po pierwsze pieniądze z budżetu. Na tym przejechał się PiS. Oni uwierzyli w bajkę, że wystarczy nie przeszkadzać, że prywatni deweloperzy rozwiążą problem za państwo. No i skończyło się, jak się skończyło, my tego błędu nie popełnimy - mówił.
Powiedział, że "każdego roku na budownictwo mieszkaniowe będzie przekazywane 20 mld złotych". - W skali budżetu to jest ułamek, nie przekracza to 1 proc. polskiego PKB - mówił.
Natomiast posłanka partii Razem Daria Gosek-Popiołek mówiła, że "decyzje NBP sprawiają, że młode rodziny tracą zdolność kredytową". - Ceny wynajmu szybują w kosmos, w Krakowie za małe mieszkanie trzeba zapłacić 2,5 tysiąca odstępnego plus czynsz do spółdzielni - zwracała uwagę.
Propozycje kredytowe Lewicy
Mówiła też o propozycjach kredytowych Lewicy. - Zamrożenie WIBOR-u na okres 12 miesięcy to punkt wyjścia, rozwiązanie interwencyjne, ale potrzebujemy rozwiązań systemowych (...). W Polsce dominują kredyty oparte o zmienne stopy procentowe, bardzo ryzykowne. W Europie Zachodniej większość kredytów podpisuje się w oparciu o stałą stopę procentową - powiedziała.
Adrian Zandberg powiedział, ze powołana zostanie specjalna Agencja Mieszkaniowa. - Będzie ona odpowiedzialna nie tylko za sytuacje na rynku mieszkaniowym, ale również będzie odpowiedzialna za pomoc dla gmin, samorządów - mówił.
Ochrona praw lokatorów
Posłanka Lewicy Anna Maria - Żukowska mówiła, że mieszkanie jest prawem człowieka. - Młodzi ludzie oczekują, ze państwo zrobi coś, aby to prawo było realizowane. (..) Będziemy nie tylko budować mieszkania, ale również bronić praw lokatorów. Stworzymy ustawową możliwość powołania przez Radę Gminy rzecznika praw lokatorów i spółdzielców - zapowiedziała.
- Jesteśmy teraz we Włocławku, na pięknym osiedlu, na które już niedługo sprawdzą nowi lokatorzy. Dobry standard za rozsądną cenę - to jest właśnie polityka, którą prowadzi Lewica - mówił Krzysztof Gawkowski z Lewicy. - W Polsce rata kredytu jest dzisiaj kulą u nogi, doprowadził do tego rząd i NBP, raty wyższe o tysiąc, dwa tysiące złotych - mówił. - Chcemy wprowadzić dyrektywę UE, która ujednolici stopy procentowe w UE - mówił.
W czasie konwencji wiceprezydent Włocławka i lider Lewicy w mieście Krzysztof Kukucki zaprezentował budowane przez samorząd osiedle, w którym za kilka tygodni zamieszka 288 rodzin. Znajdą się w nim lokale gotowe do zamieszkania o powierzchni od 27 do 74 m kw. Miesięczna opłata za wynajem będzie wynosić 15 zł za 1 m kw., w której zawarta będzie zaliczka na ogrzewanie.
Źródło: TVN24 Biznes