Inflacja w krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) w maju 2023 roku spadła do 6,5 procent rok do roku z 7,4 procent w kwietniu tego roku. To najniższy poziom od grudnia 2021 roku. Polska znajduje się w światowej czołówce krajów, które mogą się "pochwalić" najwyższą inflacją.
OECD podała, że w okresie od kwietnia do maja 2023 roku inflacja spadła we wszystkich krajach należących do organizacji, z wyjątkiem Holandii, Norwegii i Wielkiej Brytanii. Wskaźniki wahały się od poniżej 3 proc. w Kostaryce, Grecji i Danii do ponad 20 proc. na Węgrzech i w Turcji.
Na najniższym stopniu podium w klasyfikacji krajów, w których zanotowano najwyższą inflację, znalazła się Polska. Według OECD inflacja w maju br. w naszym kraju wyhamowała do 13 proc., z 14,7 proc. w kwietniu. W przypadku krajów Unii Europejskiej pod uwagę brano zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych (HICP), publikowany przez unijny urząd statystyczny Eurostat.
Inflacja wśród krajów OECD
Organizacja zwróciła uwagę, że inflacja bazowa - po wyłączeniu cen żywności i energii - wśród krajów OECD hamuje znacznie wolniej niż CPI. W maju 2023 roku wyniosła 6,9 proc. rok do roku, podczas gdy w kwietniu było to 7,1 proc.
Z kolei ceny energii w ujęciu rocznym spadły o 5,1 proc., z 0,7 proc. w kwietniu. Wskaźnik był ujemny w 16 krajach OECD, ale nie wszędzie była taka dobra sytuacja. Ceny energii w maju rosły w tempie przekraczającym 10 proc. na Łotwie, we Włoszech, w Czechach, Kolumbii i na Węgrzech. W Polsce zanotowano wzrost o 9,2 proc., licząc rok do roku, w porównaniu do 14,8 proc. w kwietniu.
Inflacja żywności kontynuowała hamowanie, osiągając 11 proc. rok do roku w maju, w porównaniu z 12,1 proc. w kwietniu. Spadki odnotowano w 34 krajach OECD. Tak było m.in. w naszym kraju, gdzie wzrost cen spowolnił z 19,7 proc. rok do roku w kwietniu do 18,9 proc. w maju. Polskę pod tym względem sklasyfikowano na piątej pozycji.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock