Inflacja na Węgrzech w czerwcu 2023 roku wyhamowała do 20,1 procent rok do roku wobec 21,5 procent w maju - poinformował w piątek tamtejszy urząd statystyczny (KSH). Wzrost cen jest nieznacznie wyższy niż oczekiwali analitycy. Konsensus rynkowy zakładał wzrost o 20 procent rok do roku. Najmocniej podrożała energia elektryczna, gaz oraz żywność. Mimo że inflacja wciąż jest na poziomie ponad 20 procet, to czerwcowy odczyt jest najniższy od września 2022 roku.
Węgierski urząd statystyczny podał, że w czerwcu br. w porównaniu do czerwca 2022 roku ceny żywności wzrosły średnio o 29,3 proc. Wyroby cukiernicze podrożały o 53 proc., pieczywo o 48,6 proc., produkty mleczne o 41,4 proc. jaja o 40,1 proc. Wyraźnie więcej niż przed rokiem trzeba też zapłacić za masło - wzrost o 35,6 proc., makarony - 30,4 proc. Najniższe wzrosty cen dotyczyły mąki - o 5,8 proc. oraz oleju - 3,1 proc.
Ponadto ceny energii elektrycznej, gazu i innych paliw wzrosły w ciągu roku o 34,3 proc., w tym ceny gazu o 43 proc., a prądu o 26,6 proc.
Węgry niechlubnym liderem w Unii Europejskiej
Węgierski urząd statystyczny podał, że w ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne wzrosły średnio o 0,3 proc.
Mimo hamowania inflacji nad Balatonem, to Węgry nadal mają najwyższą inflację w całej Unii Europejskiej. Według danych unijnego urzędu statystycznego Eurostat, Węgry pozostają liderem niechlubnego zestawienia od listopada 2022 roku.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock