Spółka Elektrownia Ostrołęka przekazała generalnemu wykonawcy elektrowni Ostrołęka C polecenie zawieszenia wykonywania całości prac związanych z kontraktem - podała Energa w komunikacie.
Enea i Energa zawiesiły w czwartek finansowanie projektu budowy nowego bloku energetycznego opalanego węglem w Ostrołęce o mocy około 1000 MW. Decyzja jest związana z potrzebą analiz co do dalszych działań w projekcie i jego dalszego finansowania. Jak podano, analizy będą w szczególności dotyczyć parametrów technicznych, technologicznych, ekonomicznych i organizacyjnych projektu. Generalnym wykonawcą bloku jest konsorcjum spółek GE Power i Alstom Power Systems.
Ostrołęka C
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował we wtorek, że zarządy Enei i Energi prowadzą analizy w kwestii wyboru paliwa dla nowego bloku energetycznego w Ostrołęce. Wskazał, że od czasu podjęcia decyzji o realizacji tej inwestycji zmianie uległo rynkowe otoczenie, w tym podejście na przykład w kwestii polityki klimatycznej.
GE nie odpowiedziało na pytanie, czy widzi możliwość zmiany w projekcie paliwa na gaz i czy byłoby gotowe realizować inwestycję przy ewentualnej zmianie technologii. "W tym momencie, klient zawarł umowę z GE na budowę elektrowni węglowej. Niemniej jednak, GE potwierdza wolę i gotowość do rozwijania dalszej współpracy z naszymi klientami i polskim rządem, szczególnie w trakcie prowadzonych prac nad rozwojem strategii energetycznej kraju. Każdy kraj ma prawo wyboru optymalnego dla gospodarki miksu energetycznego, a rolą GE jest wspieranie naszych partnerów najlepszymi dostępnymi technologiami, bez względu na rodzaj paliwa" - podało GE w stanowisku przesłanym PAP Biznes. "Wszelkie decyzje dotyczące strategii miksu energetycznego podejmowane są na poziomie politycznym" - dodano. Zaawansowanie realizacji inwestycji w Ostrołęce w ujęciu procentowym na 31 stycznia 2020 roku wynosiło 5 procent i jest to mierzone relacją zrealizowanych i opłaconych zadań w stosunku do łącznej wartości projektu.
Wartość inwestycji
Biuro prasowe Enei poinformowało, że na dzień 31 stycznia 2020 roku rozliczono 5 procent umowy z generalnym wykonawcą. Łączna wartość umowy to 5,05 miliarda złotych netto, czyli 6,023 mld zł brutto. Dotychczas inwestor - spółka Elektrownia Ostrołęka - otrzymała 912,5 miliona złotych jako kapitał własny (przy czym po 50 procent udziałów spółki posiadają Energa i Enea) oraz pożyczkę w wysokości 58 milionów złotych, wypłaconą spółce na mocy umowy z 17 lipca 2019 roku (prawo do wierzytelności z tytułu umowy pożyczki przysługuje po połowie Enerdze i Enei). Ponadto 23 grudnia 2019 roku, Elektrownia Ostrołęka zawarła z Energą umowę pożyczki na maksymalną kwotę 340 milionów złotych, wypłacaną w transzach.
Elektrownia Ostrołęka
Budowa bloku C elektrowni Ostrołęka to jedna z kluczowych inwestycji rządowych. Były minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał, że ta największa inwestycja we wschodniej Polsce ma powstać w pięć lat.
Pod koniec listopada ubiegłego roku w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister klimatu Michał Kurtyka deklarował, że blok w Ostrołęce będzie ostatnim polskim blokiem węglowym. Dodał, że powstanie on, jeśli tak zdecydują inwestorzy.
Inwestorem bloku jest spółka Elektrownia Ostrołęka. Po połowie udziałów w spółce mają Enea i Energa.
W połowie października 2018 roku na placu budowy elektrowni rozpoczęły się prace przygotowawcze. Pod koniec grudnia 2018 roku zarząd Elektrowni Ostrołęka wydał polecenie rozpoczęcia prac (NTP) związanych z budową. W grudniu 2018 roku Enea deklarowała zaangażowanie w wysokości 1 miliarda złotych, a Energa co najmniej 1 miliarda złotych. Jesienią 2019 roku PGE odstąpiło od rozmów w sprawie współpracy przy projekcie. Harmonogram przewidywał, że blok miał być gotowy w 2023 roku. Jednostka uzyskała w aukcji rynku mocy wsparcie w postaci warunkowej umowy mocowej na 15 lat.
Autor: mb / Źródło: PAP