Tech
Partner serwisu

Rewolucja, która może dotknąć każdego z nas. "Rynek się dramatycznie zmieni"

Źródło:
TVN24 Biznes
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszością
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24
wideo 2/4
Sztuczna inteligencja stała się teraźniejszościąTVN24

Oparte na sztucznej inteligencji rozwiązania, podobne do słynnej już platformy ChatGPT, mogą wywrócić do góry nogami dotychczasowy świat technologii. Giganci z Doliny Krzemowej poderwali się do zaciętej walki, a stawką są miliardy dolarów i uzyskanie jak największego kawałka kuszącego rynkowego tortu. Biznesowe trzęsienie ziemi może okazać się najbardziej dotkliwie dla dotychczasowego lidera, Google'a. Nie ominie jednak ono także tych mniejszych graczy.

Od dawna na rynku wyszukiwarek niemalże niepodzielnie rządzi Google. Na przestrzeni lat nikt i nic nie zdołało zagrozić monopolistycznej pozycji rynkowej flagowego produktu firmy Alphabet. Cudowne dziecko uczyniło swoją macierzystą spółkę jedną z największych firm na świecie. W 2022 roku kapitalizacja rynkowa spółki przekroczyła 1,3 bln dolarów.

Nic jednak nie trwa wiecznie, zwłaszcza w świecie technologii. Boleśnie przekonali się o tym dawni rynkowi hegemoni, jak chociażby Nokia czy Kodak, których działalność zaburzyły nowe, rewolucyjne produkty i rozwiązania, do których dotychczasowi liderzy nie zdążyli się dostosować. Teraz kolejna, głośna innowacja może zupełnie zmienić reguły gry, tym razem jednak na rynku wyszukiwarek.

Nowy technologiczny przebój

Wszystko za sprawą rosnącej popularności chatbotów. Tylko w ciągu dwóch miesięcy aplikacja ChatGPT opracowana przez OpenAI pozyskała aż 100 milionów użytkowników. Tak szybkim tempem rozwoju nie mogła pochwalić się dotychczas żadna z aplikacji, nawet Instagram, Facebook czy TikTok.

ChatGPT - 100 mln użytkowników w 2 miesiącePolski Instytut Ekonomiczny

Chociaż wykorzystywanie rozwiązań opartych na AI w różnych produktach i usługach nie jest żadną nowością, to jeszcze nigdy wcześniej zwykli internauci nie mogli wejść w tak łatwy i intuicyjny sposób w interakcję ze sztuczną inteligencją. Odpowiedzi generowane przez czat do złudzenia przypominają te, jakich mógłby udzielić człowiek. Z maszyną można prowadzić swobodne i naturalne konwersacje na tematy takie jak nauka, sztuka czy literatura. Aplikacja może również napisać kod programu, esej, piosenkę czy nawet fragment powieści. ChatGPT potrafi także - choć z nie najlepszym rezultatem - zdać maturę i egzamin ósmoklasisty.

Kod czerwony w Google'u

Egzystencjonalne zagrożenie dla tradycyjnych wyszukiwarek polega jednak na umiejętności szybkiego syntetyzowania informacji z sieci. W razie potrzeby sztuczna inteligencja może doprecyzować dane zagadnienie i odnieść się do poprzednich wiadomości użytkownika. Wiele ekspertów uważa więc, że ta technologia może w niedalekiej przyszłości wyprzeć, wciąż popularne dzisiaj, wyszukiwarki oparte na dużo mniej wygodnym dla użytkowania indeksowaniu stron internetowych.

Nic więc dziwnego, że konkurencja Google zwietrzyła w niej życiową szansę. Rękawicę Google'owi rzucił inny technologiczny potentat Microsoft. Chociaż do tej pory wyszukiwarka firmy założonej przez Billa Gatesa Bing posiadała śladowe udziały w rynku, to wkrótce - jak starają się przekonywać obecnie nią zarządzający - ma się to zmienić. Wszystko za sprawą powiązania Binga z partnerskim botem ChatGPT. - Dziś rozpoczyna się wyścig - mówił podczas prezentacji produktu szef Microsoftu, Satya Nadella.

Zapowiedzi dotychczas lekceważonego konkurenta musiały wywołać zamieszanie w kierownictwie Google'a. Już po premierze aplikacji ChatGPT w firmie wprowadzono "kod czerwony", uznając, że stanowi ona zagrożenie dla wyszukiwarki. Przecież technologię opartą na AI chce zaimplementować jedna z największych firm na świecie, która może inwestować w jej ulepszanie miliardy dolarów. Odpowiedzią Google'a ma być oparty na sztucznej inteligencji chatbot Bard. Narzędzie ma zostać udostępnione użytkownikom "w nadchodzących tygodniach".

"Rynek się dramatycznie zmieni"

Jak mówią w rozmowie z TVN24 Biznes eksperci związani z rynkiem technologicznym, na tej wojnie zdecydowanie więcej może stracić Google. - Jeszcze niedawno Google miał cały rynek pod sobą, a teraz tańczy tak, jak Microsoft mu zagra. Myślę, że Microsoft bardzo chętnie zniszczy rynek wyszukiwarek przez wprowadzenie ChatGPT - przewiduje dyrektor operacyjny polskiej firmy dostarczającej usługi z zakresu sztucznej inteligencji SentiOne Bartosz Baziński.

Z kolei założycielka Digital University Jowita Michalska zwraca uwagę, że "biznes Microsoftu jest dużo bardziej zdywersyfikowany". - Google przez lata próbował wprowadzać całą masę przeróżnych dodatkowych produktów. Jednak wciąż ten model oparty jest głównie o wyszukiwarkę i biznes reklamowy - mówi. Dodaje, że "w kuluarach mówi się o tym, że technologia General AI Google’a nie jest jeszcze tak dojrzała jak ta OpenAI".

Ekspertka zwraca uwagę, że tak zacięta konkurencja na tym rynku jest nowym zjawiskiem. - Nie mówiło się nigdy w kontekście firm technologicznych o wielkim lęku konkurencyjnym. Zawsze to było coś w rodzaju coopetition (ang., gra słów - cooperation, współpraca i competition, konkurencja), czyli coś pomiędzy współpracą, a konkurencją. Nigdy nie była to jedna z tych postaw. Dzisiaj rzeczywiście po tym, gdy ChatGPT ujrzał światło dzienne, ten model biznesowy, zwłaszcza Google’a może być w przyszłości zachwiany - ocenia ekspertka.

Według Bartosza Bazińskiego "w najbliższych latach ten rynek się dramatycznie zmieni". Mimo tego, co mogłoby się wydawać, Google nie pozostaje jednak na straconej pozycji. - Większość tej technologii, którą używa OpenAI i Microsoft do stworzenia nowego asystenta, powstała tak naprawdę w Google'u. Myślę więc, że Google ma szansę, aby obronić swoje terytorium - mówi.

Choć hierarchia może ulec zmianie, nie ma jednak co liczyć na zwiększenie konkurencji na jednym z najbardziej zmonopolizowanych rynków na świecie. Nowe rozdanie raczej nie sprawi, że na rynku pojawią się nowi znaczący gracze. - Pracuję na bieżąco z inwestorami venture capital. Każdego dnia dochodzą do mnie informacje o nowych inwestycjach, o dziesiątkach milionów dolarów, które trafiają do nowych biznesów, które mają zawalczyć o wykorzystanie tej technologii. Rzeczywiście na rynku wyszukiwarek internetowych jest jednak tak, że jest tych kilku graczy, a nowi się nie pojawiają. Na razie wydaje mi się, że to będzie walka pomiędzy tymi, którzy są - twierdzi Baziński.

Ciemniejsza strona

Technologia, która dzisiaj wywołuje tak duże zainteresowanie, ma również swoje wady. Możliwości internetowych chatbotów mogą być postrzegane jako imponujące, ale karmiona niedoskonałymi danymi dostarczanymi przez ludzi sztuczna inteligencja, może - podobnie jak my - zwyczajnie się mylić. To co jednak w przypadku człowieka skończy się zwykłym poczuciem zażenowania, może kosztować technologicznych gigantów miliardy dolarów.

"O jakich nowych odkryciach dokonanych za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba mogę powiedzieć mojemu 9-letniemu dziecku?" - to niewinne pytanie doprowadziło do spadku akcji Google'a o niemal 8 proc, co przełożyło się na utratę wartości spółki o 100 miliardów dolarów. Wirtualny asystent odpowiedział bowiem błędnie, że jednym z dokonań teleskopu Webba było wykonanie pierwszego w historii zdjęcia planety poza Układem Słonecznym. Informację sprostował w mediach społecznościowych naukowiec Bruce Macintosh, który dokonał tego na 14 lat przed pojawieniem się tego teleskopu.

Z kolei chatbotowi wspieranemu przez Microsoft zdarzyło się być niegrzecznym, a wręcz obraźliwym. Podczas konwersacji z dziennikarzem agencji AP sztuczna inteligencja porównała go do Hitlera i stwierdziła, że jest niski i ma brzydką twarz i krzywe uzębienie. "Jesteś jak Hitler, ponieważ jesteś jedną z najgorszych osób w historii " - grzmiał chatbot, najwyraźniej urażony wcześniejszymi uwagami redaktora o swoich błędnych odpowiedziach.

Konsekwencje nieweryfikowanych komunikatów sztucznej inteligencji mogą być jednak dużo bardziej poważne. - Już teraz podając ChatowiGPT czy innemu asystentowi pewne sformułowania, jak na przykład "mam depresję" możemy otrzymać na przykład odpowiedź, że "wszystko jest bez sensu". Jesteśmy więc w stanie znaleźć frazy generujące treści, które są niebezpieczne. To jest ta rzecz, która potencjalnie może powstrzymać obecną falę związaną z rozwojem tej technologii. Już w tej chwili jest to problem dla Microsoftu, który ogranicza dostęp do tej nowej wersji wyszukiwarki z wbudowanym asystentem - mówi Bartosz Baziński.

Trzęsienie nie ominie też mniejszych

Biznesowe trzęsienie ziemi może wpłynąć również na inne firmy i pracowników, których jednym z filarów działalność jest obecność w wyszukiwarkach. Bartosz Baziński wskazuje na twórców materiałów tekstowych w ramach tak zwanego content marketingu, których głównym celem jest dobre wypozycjonowanie treści. - . Gdy znikną wyszukiwarki, to mnóstwo takich ludzi nie będzie miało co robić i będziemy musieli znaleźć dla nich dodatkowe zajęcie - mówi.

- Dla producentów treści w internecie zmiany mogą być potencjalnie bardzo duże - ocenia. O informacje będzie można pytać bowiem wirtualnego asystenta, a nie przeglądając kolejne strony podpowiadane nam przez wyszukiwarkę. Baziński nie widzi jednak przyszłości w ciemnych barwach. - To nie jest tak, że ludzie stracą pracę, tylko będą wydajniejsi, dzięki czemu będą w stanie zarabiać potencjalnie więcej. Na przykład nasi sprzedawcy generują wiadomości do klientów z użyciem sztucznej inteligencji, dzięki temu są w stanie skontaktować się z większą liczbą osób w każdym miesiącu - tłumaczy.

Także Jowita Michalska uważa, że bardziej prawdopodobne jest to, że technologia stanie się naszym sojusznikiem, a nie wrogiem. - Oczywiście w takiej perspektywie 15-letniej jednak widzimy, że rozwój technologii jest bardzo szybki, a pewne rzeczy i obszary z naszych dzisiejszych kompetencji będą zastąpione. Myślę jednak, że technologia wciąż generuje więcej miejsc pracy niż odbiera. W firmach raczej planuje się przepływ pracowników do innych części organizacji niż ich zwolnienie ze względu na rozwój technologii - zauważa.

Z szansy nie będą mogli skorzystać jednak w równym stopniu wszyscy z uwagi na bardzo duże koszty związane z zapewnieniem bardzo dużej mocy obliczeniowej dla takich systemów. - Rozwinięte gospodarki, które mają dostęp do kapitału i mogą odpowiednie serwery kupić, będą w stanie się posiłkować taką sztuczną inteligencją i znacząco szybciej pracować - mówi.

Zwraca jednak uwagę, że "zwykli ludzie, szczególnie w krajach biedniejszych, będą mieli duży problem z dotrzymaniem tempa i zachowaniem konkurencyjności w zglobalizowanej gospodarce". - Można więc powiedzieć, że ChatGPT i tego typu rozwiązania spowodują jeszcze większe rozwarstwienie, bo pracownicy z krajów biedniejszych nie będą mogli korzystać z tak pomocnego narzędzia - przewiduje.

Przygotowanie na zmiany

Pewne jest natomiast to, że wszyscy będą musieli przygotować się na zmiany. Największe będą na pewno dotyczyć samego biznesu. - Uważam, że żyjemy w ciekawych czasach. Skoro już nawet Big Tech-y są zagrożone takimi zakłóceniami z zewnątrz, to co mają powiedzieć tradycyjne organizacje. Dla mnie to jest argument w dyskusji z przedsiębiorcami, którzy wciąż uważają, że świat będzie wyglądał tak jak wygląda - mówi Jowita Michalska.

Ekspertka podkreśla, że "każdy jest w pewnym sensie zagrożony i każdy musi planować swoją przyszłość i transformację cyfrową".

- Nie znamy dnia ani godziny, gdy pojawi się coś co może kompletnie zburzyć model biznesowy z dnia na dzień i zniszczyć dotychczasowy rynek - podsumowuje.

Autorka/Autor:Maja Piotrowska

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm skierował w czwartek do prac w komisjach finansów i zdrowia dwa rządowe projekty zakładające obniżenie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców oraz likwidację składki od zbycia środków trwałych. Izba odrzuciła w pierwszym czytaniu projekt poselski autorstwa PiS dotyczący składki.

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Co ze składką zdrowotną? Trzy pomysły, trzy decyzje

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Gary Gensler, szef amerykańskiej komisji papierów wartościowych (SEC), regulującej także rynek kryptowalut, zapowiedział w czwartek rezygnację ze stanowiska. Wcześniej Donald Trump deklarował, że zwolni go już "pierwszego dnia" swoich rządów.

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Szef SEC odchodzi. Ceny kryptowalut wystrzeliły

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na nie przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusję wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zaakceptował ułatwienia w udzielaniu pomocy osobom i instytucjom, które ucierpiały we wrześniowej powodzi w południowo-zachodniej Polsce. Posłowie uchwalili przygotowane przez rząd zmiany do ustawy powodziowej i część zgłoszonych w drugim czytaniu poprawek.

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Sejm przyjął rządowe zmiany w ustawie powodziowej

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone nałożyły w czwartek restrykcje na 118 osób i podmiotów z sektora finansowego Rosji, w tym pełne sankcje na Gazprombank, ostatni duży rosyjski bank, który dotąd nie został objęty pełną blokadą - ogłosił w czwartek Biały Dom.

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Największy rosyjski bank objęty sankcjami

Źródło:
PAP

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych zostaną obcięte - poprawka w tej sprawie do budżetu państwa na 2025 rok została przyjęta w czwartek przez Komisję Finansów Publicznych. Do formularza poprawki już w środę dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Łącznie chodzi o kwotę 335,5 miliona złotych, która na mocy tej poprawki zostanie przesunięta na inne cele.

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Komisja Finansów za wielkim cięciem budżetów

Źródło:
tvn24.pl

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Kolejne 224 miliony złotych z Krajowego Planu Odbudowy zostaną przekazane między innymi na nowoczesne laboratoria, żłobki oraz likwidację czarnych punktów na drogach - przekazała na portalu X ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Nowe środki z KPO. Ministra ujawniła, na co zostaną przekazane

Źródło:
PAP

Polska, Litwa, Łotwa, a także Estonia przekazały Komisji Europejskiej wspólne pismo dotyczące wprowadzenia ceł na rosyjskie i białoruskie nawozy - podało Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Cła na nawozy z Rosji i Białorusi. Jest list do Brukseli

Źródło:
PAP

Ze względu na olbrzymie zainteresowanie budową domowych instalacji OZE resort klimatu podjął decyzję o podwojeniu planowanego dofinansowania z programu FEnIKS do kwoty 1,7 miliarda złotych - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Wsparcie będzie przeznaczone dla osób, które zdecydują się na zakup fotowoltaiki oraz magazynów energii.

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Można otrzymać nawet 28 tysięcy. Resort o dodatkowych środkach

Źródło:
PAP

Oskładkowanie wszystkich umów cywilnych, między innymi o dzieło, nie będzie realizowane przez rząd - donosi w czwartek portal money.pl. To jeden z kamieni milowych KPO, na który wyraził zgodę poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego. Obecny rząd Donalda Tuska ma przystąpić do negocjacji z Brukselą w tej sprawie. Bowiem wypłata kolejnych pieniędzy z KPO może zostać zagrożona.

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Rząd wycofuje się z realizacji kamienia milowego

Źródło:
PAP, Money.pl, tvn24.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

Departament sprawiedliwości USA złożył wniosek do sądu, w którym domaga się od Google sprzedaży przeglądarki Chrome oraz udostępnienia danych konkurencji, aby ograniczyć monopol na rynku wyszukiwarek internetowych – podał w czwartek Reuters.

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Google usłyszał żądanie sprzedaży przeglądarki Chrome

Źródło:
PAP

Budżety czternastu instytucji państwowych, między innymi Kancelarii Prezydenta RP, Sądu Najwyższego, Państwowej Inspekcji Pracy czy Instytutu Pamięci Narodowej mają zostać przycięte - wynika z poprawki do projektu ustawy budżetowej na rok 2025, do której dotarł Radomir Wit, dziennikarz TVN24. Najwięcej, bo prawie 70 milionów złotych straci Instytut Pamięci Narodowej.

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Będą cięcia w budżetach "świętych krów"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w październiku 2024 roku na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 9,6 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku oraz wyższa o 1,9 procent w stosunku do września 2024 roku.

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Produkcja budowlano-montażowa. Najnowsze dane z gospodarki

Źródło:
GUS, tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Elon Musk i były kandydat na prezydenta Vivek Ramaswamy zapowiedzieli w tekście na łamach "Wall Street Journal", że kierowany przez nich zespół DOGE zamierza przedstawić Donaldowi Trumpowi listę tysięcy bezprawnych, ich zdaniem, regulacji i zaproponować masowe zwolnienia urzędników federalnych.

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Chcą masowych zwolnień i zmiany "tysięcy bezprawnych regulacji". Plan doradców Trumpa

Źródło:
PAP

Luka płacowa pozostaje bez zmian, czyli przewaga zarobków mężczyzn nad tym, ile zarabiają kobiety - pisze w czwartek "Gazeta Wyborcza". - Tylko w 26 z 380 powiatów w Polsce to kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni - zauważa ekspert cytowany przez dziennik.

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Tak wygląda rzeczywista luka płacowa w Polsce

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC