Doniesienia o możliwym rozpoczęciu rozmów na temat zakończenia wojny w Ukrainie umacniają złotego. Dalszy wzrost wartości krajowej waluty będzie jednak zależeć od warunków ewentualnego porozumienia - oceniają ekonomiści. Euro jest najtańsze od stycznia 2018 roku.
EUR/PLN zakończył (środową - red.) sesję powyżej 4,17. Dzisiaj rano znalazł się jednak poniżej tego poziomu w reakcji na rosnącą szansę na rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją.
"Dalsze umocnienie złotego jest prawdopodobne w obliczu tego czynnika, natomiast naszym zdaniem trwałość tego trendu będzie zależeć od warunków ewentualnego porozumienia" - napisali ekonomiści Santander BP.
Rozmowa Trumpa z Putinem o wojnie w Ukrainie
Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Rozmowa dotyczyła m.in. wojny w Ukrainie.
Według Trumpa obaj przywódcy zgodzili się, że chcą powstrzymać śmierć żołnierzy rosyjskich i ukraińskich w wojnie w Ukrainie. Uzgodnili też natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji pokojowych, które będą prowadzone przez odpowiednie zespoły.
Prezydent USA podał też, że rozmawiał przez telefon z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Dodał, że Zełenski, podobnie jak Putin, chce zawrzeć pokój.
Komentarze ekonomistów
Ekonomiści PKO BP oceniają, że temat zakończenia wojny na Ukrainie pozostanie głównym czynnikiem wpływającym na złotego i euro co najmniej do końca obecnego tygodnia. "Weryfikacja tego optymizmu może nastąpić w przyszłym tygodniu, kiedy to poznamy ustalenia trwającej między 14 a 16 lutego konferencji pokojowej w Monachium" - napisali ekonomiści PKO BP.
Jak dodali, "do tego czasu jednak złoty pozostanie zapewne mocny, z ryzykiem zejścia przez kurs EUR/PLN poniżej 4,15 oraz ryzykiem przełamania wsparcia na 3,97 dla USD/PLN. W przypadku EUR/USD widzimy szanse na wzrost kursu tej pary w pobliże 1,05-1,0550, czyli w okolice górnego ograniczenia przedziału zmienności, w którym porusza się on od początku br.".
Również ekonomista Banku Millennium Mateusz Sutowicz ocenił w porannym raporcie, że doniesienia o możliwym rozpoczęciu rozmów nt. zakończenia wojny w Ukrainie są kluczowe dla walut regionu. "Korzysta na tym także złoty, który wobec euro jest najsilniejszy od kwietnia 2018 r., a względem dolara amerykańskiego od listopada 2024 r. To właśnie dołek kursu EUR/PLN na poziomie 4,1510 jest obecnie najbliższym technicznym oporem, który może zatrzymać umocnienie złotego" - napisał Sutowicz.
Jak wyjaśnił, "publikowane dziś dane krajowe – wynik PKB w IV kw. 2024 - nie powinny mieć wpływu na rynki finansowe. Notowania na krajowym rynku walutowym oraz obligacji pozostawać będą pod wpływem sentymentu globalnego, a ten pozostaje pozytywny".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock