Morawiecki: dla osób, które zarabiają więcej, nie powinno być kwoty wolnej od podatku


Dla osób, które zarabiają więcej, nie powinno być kwoty wolnej - mówi wicepremier Mateusz Morawiecki. Uważa, że nasz degresywny system podatkowy trzeba zmieniać w kierunku progresywnego, ale biznes nie powinien się obawiać, że rząd chce go opodatkować tak, jak pracujących na etacie. Poniżej prezentujemy cały wywiad z wicepremier Morawieckim.

Pytany, czy jest możliwa likwidacja 19-proc. PIT-u dla przedsiębiorców, minister rozwoju i finansów zapewnił: "Nie pracujemy nad takim wariantem, żeby likwidować podatek dla przedsiębiorców". - Przedsiębiorca to jest ten, kto bierze na siebie ryzyko prowadzenia biznesu. To jest zupełnie coś innego, niż praca osiem godzin - od 8 do 16, więc ja bym nie chciał, żeby przedsiębiorcy mieli jakąkolwiek obawę, że chcemy ich tak samo opodatkować, jak tych, którzy pracują na etacie. Bo praca na etacie jest w dużym stopniu bezpieczna. A praca przedsiębiorcy, który ryzykuje cały swój majątek i pracuje 16 godzin dziennie, jest trochę inną pracą. Chciałbym takiej przebudowy systemu podatkowego, która będzie w pełni spójna, odpowiedzialna i prorozwojowa. Nie jesteśmy nastawieni na gwałtowne zmiany systemu, bo nie są one dobre - argumentował Morawiecki w wywiadzie.

Wywiad z Mateuszem Morawieckim

Redakcja: Konstytucja Biznesu to kolejny ukłon w stronę przedsiębiorców. W niedawno ogłoszonym rankingu Doing Business awansowaliśmy na 24. pozycję, podatki dla biznesu są w Polsce stosunkowo niskie, a siła robocza - ciągle tania. Czego zatem brakuje polskim przedsiębiorcom, aby zaczęli inwestować, a polska gospodarka ruszyła? Mateusz Morawiecki: Rzeczywiście podatki w Polsce wcale nie są wysokie - jesteśmy na 25. miejscu na 28 krajów UE. Koszty pracy też nie są zbyt wysokie. Ale gospodarka to system naczyń połączonych i dziś to, czego najbardziej oczekują polscy przedsiębiorcy, to zdecydowanie lepszej jakości warunki dla codziennej działalności ich firm. I Konstytucja Biznesu jest taką przełomową propozycją w tym obszarze, jest bardzo konkretną i bardzo treściwą szansą, czy wręcz ofertą zbudowania codziennych relacji na linii administracja publiczna – przedsiębiorcy w oparciu o nowe i nowoczesne zarazem standardy. Podam kilka przykładów rozwiązań, którym nadamy rangę ustawową. Wprowadzimy zasadę „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone”. Przez 26 lat – o czym doskonale z praktyki wiedzą polscy przedsiębiorcy - było trochę na odwrót, czyli „wszystko, co nie jest dozwolone, było zabronione”. Wprowadzamy zasadę domniemania uczciwości przedsiębiorcy, bo bardzo często przedsiębiorcy czuli się w dotychczasowych kontaktach z administracją, jak z góry o coś podejrzani. Będą też w polskim prawie zapisane zasady: pewności prawa, przyjaznej dla przedsiębiorców interpretacji przepisów, czy proporcjonalności działań urzędów w stosunku do przedsiębiorców, tu chodzi o to, żeby firma nie musiała dostarczać dokumentów, którymi już dysponuje dany urząd, a także o to, że ewentualna kontrola w firmie ma być jak najmniej dokuczliwa i uciążliwa dla jej funkcjonowania. Likwidujemy też REGON z obiegu gospodarczego i wprowadzamy tzw. milczącą zgodę – jeśli w przepisowym terminie urząd nie wyda decyzji we wnioskowanej przez przedsiębiorcę, czy obywatela sprawie, to spokojnie będzie można realizować dane przedsięwzięcie. To tylko kilka przykładów rozwiązań, które mają uwolnić potencjał polskiej, zwłaszcza małej i średniej przedsiębiorczości. Chcemy, żeby te budowane na zaufaniu i partnerstwie relacje na linii urzędy-firmy, formalnie, czyli w postaci ustawowej, zaczęły funkcjonować już w pierwszej połowie 2017 roku. Na pewno trudniej będzie ze zmianą mentalności i czynnikami czysto ludzkimi, ale jak się nie zrobi pierwszego kroku, to nie zrobi się drugiego i kolejnych. Redakcja: Te propozycje rządu pojawiły się tuż po informacjach o słabszych wynikach gospodarki... M.M.: To zbieg okoliczności. Nad wielką reformą prawa gospodarczego zespół pod kierownictwem wiceministra rozwoju, Mariusza Haładyja pracował od blisko roku. Pierwszy pakiet tych propozycji, czyli „100 zmian dla firm” został przyjęty przez rząd już blisko dwa tygodnie temu. Teraz czas na fundamentalny dokument – właśnie Konstytucję Biznesu. Rozwiązania, które opracowaliśmy i zaprezentowaliśmy nie mają charakteru doraźnego, są propozycjami systemowymi, raz na zawsze zmieniającymi na lepsze rzeczywistość codziennego funkcjonowania kilku milionów polskich firm. Oczywiście, oprócz przyjaznego otoczenia, przedsiębiorcy potrzebują popytu. W gospodarce otwartej ten popyt jest też popytem zagranicznym, bo my prawie połowę naszego PKB mamy w eksporcie - to jest 800 mld zł - i ten popyt za granicą niestety jest teraz trochę słabszy. Mamy znaczące spowolnienie w Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, a najgłębsze spowolnienie - w Niemczech. Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem handlowym, a tam PKB spadł o ponad 1,5 pkt. proc. To na pewno też przekłada się na słabszy nieco popyt i zamówienia produkcyjne w Polsce. A z drugiej strony dla nas ważnym czynnikiem wzrostu gospodarczego są też środki unijne z perspektywy finansowej 2014-2020, która na dobre jeszcze się nie rozkręciła. I to jest dobra wiadomość, bo jak rozpoczęliśmy rządy, to mieliśmy 1 mld zł z budżetu na lata 2014-2020. Dzisiaj zakontraktowanych mamy ponad 52 mld, czyli przeszło 50 razy więcej. To już przekłada się na konkretne projekty finansowane z funduszy UE, ale inwestycje to nie smażenie kotleta, na efekty trzeba poczekać trochę dłużej. Zatem, w przyszłym roku, po tym mini cyklu spowolnienia, zakładając, że nie nastąpi jakieś głębokie spowolnienie w całej strefie euro, czy w świecie - powinniśmy zacząć z tego płytkiego, ale jednak dołka, wychodzić na wznoszącą perspektywę wzrostów inwestycyjnych. Redakcja: Czy wobec tego te wskaźniki wzrostu, które obecnie mamy założone w budżecie - 3,4 proc. w tym roku i 3,6 proc. w przyszłym - zostaną zachowane, czy dopuszcza Pan opcję rewizji tych prognoz? M.M.: To zostaje dzisiaj zachowane. Uważam, że po spowolnieniu w czwartym kwartale tego roku i w pierwszym kwartale przyszłego roku, wzrost PKB przyspieszy w drugim, trzecim i czwartym kwartale 2017 roku. Wpłynie na to popyt inwestycyjny; zwiększone inwestycje publiczne, bo prywatne rosną w przyzwoitym tempie 4,5 proc. za pierwsze półrocze. Natomiast rzeczywiście inwestycje publiczne musimy mocniej rozkręcić. Apelujemy do samorządów, które nadzorują inwestycje, zwłaszcza urzędów marszałkowskich, o ich przyspieszenie. To inwestycje w samorządach idą bowiem bardzo wolno i to one w dużym stopniu przyćmiły ten wzrost gospodarczy. Dlatego, wraz z ministrem Jerzym Kwiecińskim robimy wszystko, żeby uprościć zasady wydatkowania pieniędzy z UE przez samorządy i zachęcić je do inwestowania. Te uproszczenia częściowo już zostały ogłoszone, a kolejne - na które mamy już zgodę Komisji Europejskiej - ogłosimy w ciągu najbliższych kilku dni. Redakcja: W środę Sejm przegłosował skrócenie wieku emerytalnego, czy - m.in. w kontekście danych o PKB - nie widzi Pan zagrożeń wynikających z tego posunięcia? M.M.: Są decyzje polityczne, które mają wpływ na życie gospodarcze. Trzymam się jednak tego, że wszystkie zobowiązania przedwyborcze, które podjęła partia dzisiaj rządząca, muszą być wykonane i ja to absolutnie rozumiem. Rozumiem też tych ludzi, którzy pracują 40 lat i nagle ten wiek emerytalny - bez żadnej dyskusji społecznej - został im podwyższony. Więc ja tę decyzję jak najbardziej popieram, i od strony politycznej, społecznej, ona jest zrozumiała. Natomiast wszyscy rozumiemy również, że od strony gospodarczej rzeczywistość jest już bardziej skomplikowana - z jednej strony czasami warto rzeczywiście, żeby osoba, która już jest wypalona i chce przejść na emeryturę, miała ku temu możliwości. A z drugiej strony nie warto wypychać z rynku pracy tych ludzi, którzy chcą na nim zostać. A wiadomo, że my myślimy również przez pryzmat bodźców ekonomicznych, finansowych. Dlatego też m.in. będziemy starali się zachęcić ludzi do pozostania na rynku pracy, ale oczywiście tych, którzy będą chcieli - dobrowolnie, trochę tak, jak z sześciolatkami. Jak chcemy, dziecko idzie do pierwszej klasy w wieku sześciu lat, a jak nie - to od siedmiu lat. Tutaj podobnie - jak ktoś będzie chciał przejść na emeryturę, to będzie mógł. Do tego się zobowiązało PiS i bardzo dobrze, że to zobowiązanie zostanie wykonane. Nie znaczy to, że wszystkich wypychamy na emerytury, wręcz przeciwnie. Redakcja: A czy jest możliwe wprowadzenie zakazu pracy dla osób, które pobierają emerytury? M.M.: O nie, nie sądzę, żeby była taka opcja - jesteśmy w wolnym kraju i nie ma zakazu pracy. Za 10 lat jednak wszyscy obudzimy się w nieco innym świecie - w wielu miejscach pracę będą wykonywać maszyny, a to oznacza, że musimy przebudować nasze życie gospodarcze. Coraz głębiej myśleć o tym, w jaki sposób dać możliwości życia i pracę ludziom, którzy będą wypychani przez ten świat cyfrowy i nową gospodarkę. Pamiętajmy jednak, że z każdą rewolucją przemysłową, technologiczną pojawiały się obawy związane z zawężaniem rynku pracy, a potem okazywało się, że pojawiały się zupełnie nowe zawody i miejsca pracy. Musimy być tylko tymi, którzy rozumieją trendy światowe i wiedzą, jak wykorzystać je jako szanse, a nie zagrożenia. Redakcja: Powiedział Pan, że wszystkie zobowiązania przedwyborcze, które podjęła partia rządząca, muszą być wykonane. Co w takim razie ze zwiększeniem kwoty wolnej od podatku? Obietnicę tę miał realizować jednolity podatek, jednak perspektywa jego wprowadzenia coraz bardziej się oddala? M.M.: Bardzo doceniam trudną pracę ministra Henryka Kowalczyka przy tym podatku. Ta propozycja w ogóle nie niosła ze sobą takich zagrożeń, jakby to wynikało z różnych plotek. Chcę też podkreślić, że każdy poważny rząd na świecie prowadzi non stop różne analizy podatkowe. Więc nie było niczym niezwykłym, że od pół roku pan minister prowadził takie prace. Teraz pani premier Beata Szydło powiedziała bardzo jednoznacznie, że do końca roku podejmiemy decyzję - czy go wprowadzimy, czy nie - i tego się trzymajmy. Redakcja: Na ile więc ocenia Pan dziś szansę na to, że jednolita danina zostanie wprowadzona do końca tej kadencji? M.M.: Nie chciałbym tak spekulować, ponieważ tutaj diabeł tkwi w szczegółach. Najpierw trzeba bardzo dokładnie pewne warianty przedyskutować, zobaczyć, co jest tutaj istotne z punktu widzenia ludzi aktywnych zawodowo. Jedna grupa to pracujący na etatach podatnicy PIT, a druga grupa to przedsiębiorcy. Przedsiębiorca to jest ten, kto bierze na siebie ryzyko prowadzenia biznesu. To jest zupełnie coś innego, niż praca osiem godzin - od 8 do 16. Więc ja bym nie chciał, żeby przedsiębiorcy mieli jakąkolwiek obawę, że chcemy ich tak samo opodatkować, jak tych, którzy pracują na etacie. Bo praca na etacie jest w dużym stopniu bezpieczna. A praca przedsiębiorcy, który ryzykuje cały swój majątek i pracuje 16 godzin dziennie, jest trochę inną pracą. Chciałbym takiej przebudowy systemu podatkowego, która będzie w pełni spójna, odpowiedzialna i prorozwojowa. Nie jesteśmy nastawieni na gwałtowne zmiany systemu, bo nie są one dobre. Trzeba też pamiętać, że z inną sytuacją mamy do czynienia, gdy ktoś zarabia 30 tys. zł, a z inną, gdy ktoś zarabia 130 tys. zł. Redakcja: Jeśli jednolitej daniny nie będzie, to jak rozwiążecie kwestię kwoty wolnej od podatku; co z bardzo drobnymi przedsiębiorcami, których składka na ZUS w wysokości prawie 1,2 tys. zł dobija; co z tym, że de facto mamy degresywny system podatkowy? M.M.: Co do kwoty wolnej od podatku – zastanawiamy się nad różnymi wariantami. Na pewno chcemy w kolejnych interwałach czasowych rozwiązać ten problem. Za wcześnie, żeby mówić co i jak zaproponujemy, ale myślimy o tym. Redakcja: Kwota wolna zwiększona dla najuboższych. Czy to jest racjonalne rozwiązanie? M.M.: Jak najbardziej. Dla osób, które zarabiają więcej, nie powinno być moim zdaniem kwoty wolnej. Wracając do pytania o degresywność - rzeczywiście mamy degresywny system podatkowy, który trzeba zmieniać w kierunku progresywnego, tak żeby krańcowa stawka podatkowa dla tych, którzy zarabiają więcej, była wyższa niż dla tych, którzy zarabiają mniej. Bardzo ważne jest też zagadnienie stawki ZUS dla bardzo małej działalności gospodarczej. Załóżmy, że ktoś ma 3 tys. zł dochodu i ma z tego zapłacić 1,2 tys. zł ZUS i jeszcze 19 proc. podatku, to po szybkiej kalkulacji okazuje się, że zostaje mu około 1 tys. zł. Tak naprawdę jest więc wypychany z rynku do szarej strefy. Tu myślimy o takiej formie, jak „mała działalność gospodarcza”. Ministerstwo Finansów pracuje nad tą sprawą razem z Ministerstwem Rozwoju. Myślę, że dojdą do porozumienia (uśmiech). Redakcja: Czyli będzie jakaś ulga dla tych najdrobniejszych przedsiębiorców? M.M.: Myślę, że jest szansa na taką przebudowę systemu, żeby wyciągnąć z szarej strefy tych najdrobniejszych przedsiębiorców, jednocześnie bez jakiegoś zbytniego ubytku dla budżetu, bo budżet jest dla mnie świętością. Chcę zapewnić jego stabilność i dotrzymać tego poziomu deficytu budżetowego, do którego się zobowiązaliśmy. Myślimy o takim systemie, który zawierałby w sobie pewną progresywność tak, by wyciągnąć skutecznie tych ludzi z szarej strefy do gospodarki realnej. Redakcja: A jest możliwa likwidacja 19-proc. PIT-u dla przedsiębiorców? M.M.: Nie pracujemy nad takim wariantem, żeby likwidować podatek dla przedsiębiorców. Prace, które prowadzi pan minister Kowalczyk, dotyczą tego, w jaki sposób zapewnić, żeby nie unikano płacenia podatków, żeby nie było tak zwanego arbitrażu, czyli wykorzystywania np. tzw. umów cywilnych, które służą do tego, aby omijać płacenie ZUS-u, płacenie składek zdrowotnych itd. Redakcja: Zmieniając temat, świat spodziewa się, że po wyborach w USA Fed odejdzie od polityki niskich stóp procentowych. Jaki to może mieć wpływ na polską gospodarkę i walutę? M.M.: Jest bardzo prawdopodobne, że następuje moment przełomowy z punktu widzenia polityki monetarnej w USA. Po pierwszej podwyżce, która miała miejsce nie tak dawno temu, długi czas zastanawiano się, czy dojdzie do drugiej podwyżki. Dziś ogromna większość analityków uważa, że w grudniu dojdzie do podwyżki stóp procentowych w USA. To oznacza, że Stany Zjednoczone będą jeszcze bardziej atrakcyjne z punktu widzenia przyciągania kapitału. Z tego względu, wzrost stóp procentowych w USA odbije się natychmiastowym echem na całym świecie. Wzrosły stopy procentowe amerykańskich obligacji 10-letnich z 1,8 proc. na 2,2 proc. Równolegle o 40 punktów bazowych poszły do góry rentowności polskich obligacji. Nie jest więc tak, że złotówka osłabiła się w kompletnym oderwaniu od rzeczywistości gospodarczej, tylko właśnie zjawiska gospodarcze, w szczególności zmiany w polityce pieniężnej w USA, wpływają również na złotego i wycenę naszych obligacji. Pragnę zauważyć, że polska polityka monetarna jest jedną z najbardziej konserwatywnych, ponieważ byliśmy chyba ostatnim krajem w UE, który miał tak wysokie realne stopy procentowe. My mamy jeszcze bufor, żeby te stopy obniżać i żeby je podwyższać. Jesteśmy w miarę naturalnym przedziale prowadzenia polityki monetarnej. Wiele innych krajów nie ma już amunicji, żeby wykorzystać ją w polityce monetarnej. Nie mam obaw, co do zakresu prowadzenia polskiej polityki monetarnej. Warto zwrócić uwagę, że drożejący dolar i wyższe rentowności amerykańskich obligacji na pewno będą miały wpływ na rynek polski, Być może obligacje polskie będą coraz tańsze, czyli rentowności coraz wyższe. Redakcja: Był Pan miesiąc temu w USA. Po tej wizycie mówił Pan o potrzebie wzmacniania więzi transatlantyckich. Wybory w USA wygrał Donald Trump. Pytanie, czy Pana postulat jest nadal aktualny, czy jednak nie powinniśmy bardziej skupić się na relacjach wewnątrzunijnych? M.M.: Jak najbardziej należy wzmacniać więzy transatlantyckie, tym bardziej, że świat jest dziś bardziej niebezpieczny, niż 5 lat czy 10 lat temu. USA, które są naszym bardzo ważnym sojusznikiem, powinny odczuwać jak najwięcej związków z Polską. Wierzę w te relacje transatlantyckie. Chociaż, jak najbardziej podoba mi się też pomysł, żeby wzmacniać, albo tworzyć pewne zręby polityki obronnej w ramach Unii Europejskiej, która byłaby immanentną częścią NATO. Zatem, tutaj transatlantyckość nie tylko nie kłóci się z europejskością, ale wręcz uważam, że to jest szansa dla Zachodu, żebyśmy jako część tej kultury, w której jesteśmy od 1050 lat, trochę ją wzmacniali. Polska nie jest krajem przeogromnym, ale jesteśmy krajem ambitnym i wierzę, że poprzez dobre relacje z Unią Europejską, ale również dobre relacje z USA, możemy być zwornikiem, który będzie stabilizował trudną sytuację transatlantycką. Redakcja: Właśnie minęła rocznica rządu – co uznałby Pan za sukces tzw. Planu Morawieckiego? M.M.: W szeroko rozumianej polityce rozwojowej Polski nie działo się tak wiele od 26 lat, jak dzieje się od roku. I są to zmiany zdecydowanie na lepsze. Musieliśmy zmienić model rozwoju gospodarczego Polski, bo to, co by Polskę i Polaków najwięcej i najdrożej kosztowało, to zachowanie dotychczasowego status quo. Zintegrowaliśmy instytucje rozwojowe, powołaliśmy Polski Fundusz Rozwoju, który już dysponuje tzw. „jednym kontaktem” dla polskich firm poszukujących kapitału i nowych rynków zbytu oraz dla inwestorów zagranicznych, którzy chcą w Polsce lokować wysokiej klasy produkcję i usługi. Tworzymy nową politykę eksportową odpowiadającą realiom światowej gospodarki. W ciągu kilku tygodni otworzymy polskie Trade Office w: Szanghaju, San Francisco, Singapurze, Teheranie i Ho Chi Minh. Po prostu kreujemy dużo lepsze warunki do ekspansji eksportowej i kapitałowej dla polskich przedsiębiorców. Na tym mi zależy – żeby polskie średnie firmy stawały się większe, żebyśmy mieli jak najwięcej polskich championów. Bardzo cieszę się, że udało się też przyciągnąć kilkanaście wielkich i innowacyjnych inwestycji motoryzacyjnych: Mercedes, Mabuchi, LG, Toyota, Volkswagen czy Fiat. Wierzę też mocno w projekt polskiej elektromobilności. Z miesiąca na miesiąc będziemy mieli coraz więcej inicjatyw i projektów będących efektem realizacji rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Autor: gry / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pluszowe kapibary, stworki rodem z Azji i gadżety związane z treściami typu "brainrot" (dosł. "gnicie mózgu") - to wszystko zaleje tegoroczne stragany w turystycznych miejscowościach. - Moda zmienia się rokrocznie i opiera się na tym, co dzieje się w mediach społecznościowych - mówi nam właścicielka atrakcji turystycznej z południa Polski.

Co będzie hitem wakacyjnych straganów? Gęsi to już przeszłość

Co będzie hitem wakacyjnych straganów? Gęsi to już przeszłość

Źródło:
tvn24.pl

Tworzenie stref na e-hulajnogi, zakazy wjazdu w części miast, dodatkowe ograniczenia prędkości, czy zakaz przewożenia hulajnóg w autobusach i tramwajach - to rozwiązania na, które zdecydowali się włodarze wybranych miast w Polsce, mające uporządkować korzystanie z tych pojazdów.

Hulajnogi "generują bardzo dużo zagrożeń". Miasta wprowadzają nowe obostrzenia

Hulajnogi "generują bardzo dużo zagrożeń". Miasta wprowadzają nowe obostrzenia

Źródło:
PAP

Praca przestała być wyłącznie źródłem zarobku. Zaczęła zapewniać wielu ludziom poczucie celu, tożsamości i przynależności do grupy - opowiada w rozmowie z TVN24+ Simone Stolzoff, amerykański dziennikarz i autor książki na temat work-life balance. - Zawody nigdy nie są tworzone po to, aby stać się naszymi religiami, a biurka nie mają być ołtarzami - przekonuje. To dlaczego nierzadko tak się dzieje?

Coś więcej niż praca. O religii workizmu

Coś więcej niż praca. O religii workizmu

Źródło:
TVN24+

W sobotnim losowaniu Lotto nikt nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek do wygrania będzie dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 28 czerwca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W tę niedzielę zrobimy zakupy we wszystkich sklepach, ponieważ jest to niedziela handlowa. Kolejne dwie przypadną w sierpniu i grudniu.

Czwarta taka niedziela w roku

Czwarta taka niedziela w roku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Lizbonie w sobotę kilka tysięcy osób wzięło w udział w manifestacji przeciwko wysokim cenom wynajmu mieszkań w tym mieście. Uczestnicy skandowali hasła: "Zapewnienie mieszkania to obowiązek państwa!", czy "Powstrzymajcie spekulację!"

Ceny "nieosiągalne dla średnich zarobków". Ludzie wyszli na ulice

Ceny "nieosiągalne dla średnich zarobków". Ludzie wyszli na ulice

Źródło:
PAP

Co z zakazem korzystania ze smartfonów w szkołach? Niedawno do pomysłu Trzeciej Drogi pozytywnie odniósł się premier Donald Tusk. A w Ministerstwie Edukacji Narodowej słyszymy, że trwają prace nad ustawą i przepisy będą mogły wejść w życie w trakcie nowego roku szkolnego. Kolejne kraje europejskie próbują ograniczyć czas spędzany przez dzieci i młodzież przed ekranami.

Zakaz korzystania z telefonów w szkołach. Czy znikną z plecaków?

Zakaz korzystania z telefonów w szkołach. Czy znikną z plecaków?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę do Chorwacji dotarł pierwszy pociąg z Polski. "To początek nowego rozdziału wakacyjnych podróży koleją" - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak w mediach społecznościowych. Połączenie będzie działało przez całe wakacje.

Historyczna podróż. "Początek nowego rozdziału"

Historyczna podróż. "Początek nowego rozdziału"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Część firm, między innymi z branży e-commerce, transportu, telekomunikacji, bankowości i mediów, od soboty muszą dostosowywać swoje produkty i usługi do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Chodzi o to, by informacje na etykietach, w aplikacjach czy bankomatach były przekazywane w sposób jasny i zrozumiały, z wykorzystaniem więcej niż jednego kanału sensorycznego.

Od dziś nowe obowiązki dla wielu firm

Od dziś nowe obowiązki dla wielu firm

Źródło:
PAP

W ostatnich miesiącach roku możliwy jest kilkuprocentowy wzrost średnich cen transakcyjnych mieszkań - wynika z raportu ekspertów PKO Banku Polskiego. Wpływ na to będzie miał odbudowujący się - dzięki niższym stopom procentowym - popyt, a także zmniejszająca się oferta mieszkań deweloperskich.

Ceny mieszkań mogą wzrosnąć. Prognoza

Ceny mieszkań mogą wzrosnąć. Prognoza

Źródło:
PAP

W austriackim Tyrolu obowiązuje od lata tego roku zakaz omijania korków w przypadku zablokowania autostrady. Na lokalną drogę można zjechać tylko wówczas, gdy posiada się rezerwację w lokalnym hotelu bądź restauracji. Za złamanie przepisów grozi kara w wysokości do 220 euro.

Zakaz omijania korków. Kierowcy mogą słono zapłacić

Zakaz omijania korków. Kierowcy mogą słono zapłacić

Źródło:
PAP

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami głównych indeksów, a S&P 500 znalazł się na najwyższym poziomie w historii. W centrum uwagi inwestorów są rozmowy handlowe USA.

Nowojorska giełda z historycznym wynikiem

Nowojorska giełda z historycznym wynikiem

Źródło:
PAP

Mała portugalska firma produkująca likiery została pozwana przez francuski koncern modowy Louis Vuitton. Poszło o logo.

Gigant pozywa małą firmę. "Pasożytnicze wykorzystywanie prestiżu"

Gigant pozywa małą firmę. "Pasożytnicze wykorzystywanie prestiżu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump poinformował w piątek, że natychmiast zrywa negocjacje handlowe z Kanadą, ponieważ kraj ten nie wycofał się z planów nałożenia podatku od usług cyfrowych. Zapowiedział, że w ciągu tygodnia poinformuje Kanadę o nowej stawce ceł na towary z tego kraju.

Trump zrywa negocjacje handlowe. "Bezpośredni i rażący atak"

Trump zrywa negocjacje handlowe. "Bezpośredni i rażący atak"

Źródło:
PAP

Sieć Makro Cash and Carry ogłosiła, że planuje przeprowadzić "optymalizację swojej sieci operacyjnej". Do końca września zamknięte zostaną cztery sklepy, a pracę straci do 400 osób.

Duża sieć zamyka kilka sklepów w Polsce. Pracę straci nawet 400 osób

Duża sieć zamyka kilka sklepów w Polsce. Pracę straci nawet 400 osób

Źródło:
tvn24.pl

Pekao, ING Bank Śląski, Santander Consumer Bank, Bank Pocztowy i Toyota Bank Polska - te instytucje finansowe planują prace serwisowe w najbliższych dniach.

"Ograniczenia w dostępie do płatności". Ostrzeżenie

"Ograniczenia w dostępie do płatności". Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot ponownie nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 140 milionów złotych. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości ponad 1,6 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 27 czerwca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie. Duża wygrana w Polsce

Kumulacja w Eurojackpot rośnie. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Platformy społecznościowe będą zobowiązane do prawnej odpowiedzialności za treści zamieszczane przez ich użytkowników - orzekł Sąd Najwyższy Brazylii. Może to przyczynić się do zaostrzenia sporu z amerykańskimi władzami, które groziły nałożeniem sankcji za rzekome cenzurowanie wypowiedzi Amerykanów.

Ta decyzja może zaostrzyć spór z USA

Ta decyzja może zaostrzyć spór z USA

Źródło:
PAP

Koniec roku szkolnego, rozpoczęły się wakacje, co dla niektórych oznacza wyjazdy nad polskie morze. W tym roku kierowcy nie zawsze skorzystają z darmowego przejazdu autostradą A1 między Toruniem i Gdańskiem, jak to było rok czy dwa lata temu. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak wyjaśnił, że bramki będą otwierane jedynie w przypadku bardzo dużego ruchu i zatoru.

Minister wyjaśnia, kiedy przejazd A1 będzie bez opłat

Minister wyjaśnia, kiedy przejazd A1 będzie bez opłat

Źródło:
PAP

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zadecydowała o wysokości opłat abonamentowych w 2026 roku. Publikując informację o przyjęciu rozporządzenia, KRRiT poinformowała, że opłaty ustanowiono na "możliwie najniższym poziomie".

Abonament rtv w górę. Jest decyzja

Abonament rtv w górę. Jest decyzja

Źródło:
PAP

W najbliższą niedzielę - 29 czerwca - sklepy będą otwarte. Oprócz niej do końca roku zostały jeszcze cztery niedziele handlowe, a kolejna przypada na 31 sierpnia.

5/27. Tak wygląda kalendarz handlowy

5/27. Tak wygląda kalendarz handlowy

Źródło:
PAP

Zasięg zagrożenia ubóstwem skrajnym w Polsce w 2024 roku wyniósł 5,2 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że odnotowano spadek o 1,4 punktu procentowego rok do roku.

Ubóstwo w Polsce. Nowe dane GUS

Ubóstwo w Polsce. Nowe dane GUS

Źródło:
PAP

- Ślub miliardera Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez w Wenecji będzie miał istotny wpływ gospodarczy na miasto i Włochy - stwierdziła ministra turystyki Daniela Santanche. Podała, że to wydarzenie może wygenerować wpływy w wysokości łącznie 957 milionów euro.

Miliard euro dzięki ślubowi Bezosa i Sanchez w Wenecji. Ministra komentuje

Miliard euro dzięki ślubowi Bezosa i Sanchez w Wenecji. Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Część duńskich lokali KFC jest wciąż otwarta mimo ujawnionych nieprawidłowości związanych z serwowaniem mięsa - informuje telewizja DR. Jej dziennikarze dotarli wcześniej do wewnętrznych rozmów byłych pracowników, z których wynika, że w restauracjach celowo przedłużano termin przydatności kurczaka do spożycia.

Skandal w znanej sieci fast foodów. Mieli zniknąć z rynku, ale wciąż działają

Skandal w znanej sieci fast foodów. Mieli zniknąć z rynku, ale wciąż działają

Źródło:
tvn24.pl

Chiny i Stany Zjednoczone uzgodniły szczegóły porozumienia handlowego - poinformowało w piątek chińskie ministerstwo handlu. Zgodnie z ustaleniami, Pekin będzie zatwierdzał eksport towarów objętych kontrolą "zgodnie z obowiązującym prawem", natomiast USA zadeklarowały "odpowiednie złagodzenie" restrykcji wobec Chin.

Nowe ustalenia handlowe między Chinami a USA

Nowe ustalenia handlowe między Chinami a USA

Źródło:
PAP

Coraz więcej pracowników korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji - nierzadko bez wiedzy przełożonych - licząc na usprawnienie codziennych zadań. Nieostrożne użycie AI może jednak prowadzić nawet do kar dyscyplinarnych czy sankcji finansowych. Badacze alarmują, że nadmierne poleganie na sztucznej inteligencji wpływa też na nasz mózg, osłabiając samodzielność i kreatywność. Szczególnie narażeni są młodzi, dopiero wchodzący na rynek pracy. Odpowiednio stosowana AI może być jednak naszym sprzymierzeńcem.

Kopiuj, wklej, zapomnij. Za kilka kliknięć nawet dyscyplinarka

Kopiuj, wklej, zapomnij. Za kilka kliknięć nawet dyscyplinarka

Źródło:
TVN24+

Firma Apple poinformowała, że zmieniła zasady App Store - sklepu z aplikacjami, by uniknąć kar za łamanie unijnych regulacji antymonopolowych. Zmiany ułatwią korzystanie z systemów płatności innych niż system Apple'a.

Apple zmienił zasady App Store przez unijne regulacje

Apple zmienił zasady App Store przez unijne regulacje

Źródło:
PAP

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło nabór do pilotażowego programu skróconego czasu pracy. Firmy mogą zgłaszać swój udział od 14 sierpnia do 15 września - poinformował resort w oficjalnym komunikacie.

Pracować mniej za tyle samo. Ruszył nabór

Pracować mniej za tyle samo. Ruszył nabór

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Założyciel Amazona Jeff Bezos oraz dziennikarka Lauren Sánchez zaprosili dziesiątki VIP-ów ze świata show-biznesu, filmu i finansów do Wenecji na trzydniowe wesele. Oto kilka faktów i liczb dotyczących wydarzenia określanego mianem "Ślubu stulecia".

Wesele za dziesiątki milionów. Taki ma być "ślub stulecia"

Wesele za dziesiątki milionów. Taki ma być "ślub stulecia"

Źródło:
Reuters

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wycofaniu z obrotu dwóch serii popularnego leku przeciwdepresyjnego. Powodem są nieprawidłowości wykryte podczas badań.

Serie leku na depresję wycofane z obrotu

Serie leku na depresję wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura w USA ujawniła próby oszustwa na szkodę ubezpieczyciela Medicare na kwotę 10,6 miliarda dolarów - podał "Washington Post". Dodał, że szefem operacji był obywatel Rosji, a działali w niej obok Rosjan także Czesi i Estończycy.

Próbowali wyprowadzić 10,6 miliarda dolarów. Ich szef był z Rosji

Próbowali wyprowadzić 10,6 miliarda dolarów. Ich szef był z Rosji

Źródło:
PAP

Holenderska organizacja konsumencka wniosła pozew zbiorowy przeciwko Booking.com - popularnej platformie do rezerwacji noclegów online. Firma została oskarżona o stosowanie nieuczciwych praktyk, które mogły prowadzić do zawyżania cen zakwaterowania na całym rynku. Booking.com to serwis, z którego korzystają miliony użytkowników na całym świecie, w tym wielu z Polski.

Mieli zawyżać ceny noclegów. Jest pozew

Mieli zawyżać ceny noclegów. Jest pozew

Źródło:
PAP

PZU i Bank Pekao podpisały dokument określający wstępne zasady współpracy przy tworzeniu grupy bankowo-ubezpieczeniowej (tak zwany term sheet). "To kolejny krok w przygotowaniu transakcji, zacieśniający współpracę stron" - podkreślono w komunikacie.

Fuzja gigantów coraz bliżej. Podpisano dokument

Fuzja gigantów coraz bliżej. Podpisano dokument

Źródło:
PAP

Złoty się umacnia, dolar traci. Co więcej, amerykańska waluta jest na najniższych poziomach od siedmiu lat - wskazują analitycy. Dodają, że dolar utrzymuje trend spadkowy "od objęcia urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa".

Dolar "w największych tarapatach od lat"

Dolar "w największych tarapatach od lat"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dwie trzecie Polaków podróżujących samolotem wybiera na wakacje Hiszpanię, Włochy oraz Grecję. Coraz chętniej latamy też do Turcji, którą wcześniej odwiedzano głównie z biurami podróży.

Główne wakacyjne kierunki Polaków. Zmiana lidera

Główne wakacyjne kierunki Polaków. Zmiana lidera

Źródło:
PAP

Premier Robert Fico przekazał, że Słowacja podtrzymuje weto wobec nałożenia 18. pakietu sankcji na Rosję. Dodał, że zmieni zdanie, jeśli Komisja Europejska zrekompensuje straty wynikające z planowanego zakazu importu rosyjskiego gazu od 2028 roku.

Słowacja podtrzymuje weto. Stawia jeden warunek

Słowacja podtrzymuje weto. Stawia jeden warunek

Źródło:
PAP

Wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros wyjaśnił, że projekt rozporządzenia w sprawie obowiązkowego montażu wind nie będzie dotyczył istniejących już budynków.

Obowiązkowe windy. Wiceminister wyjaśnia

Obowiązkowe windy. Wiceminister wyjaśnia

Źródło:
PAP