Brakuje nam ponad 30 mld zł dochodów z VAT. To nie luka, tylko utracone bezwzględnie dochody budżetowe - mówi prof. Witold Modzelewski. Dodaje, że tzw. luka VAT liczona na 50 mld zł zawiera "coś, co nigdy nie będzie dochodem budżetu, czyli zamianę stawek obniżonych na podstawową".
Modzelewski, który jest współautorem PiS-owskiego projektu ustawy o VAT, podkreślił, że aby odzyskać te ponad 30 mld zł, trzeba "poprawić" ten podatek, gdyż jest on "w stanie fatalnym, w stanie rozpadu". Czy się to uda, zależy - według niego - m.in. od polityków i prawa.
"Utracone dochody budżetowe"
Pytany o szacunki PwC, według których luka w VAT w tym roku wyniesie w Polsce 53 mld zł, Modzelewski odpowiedział: "Pojęcie luki jest bardzo różnie rozumiane, tzw. luka w VAT liczona na 50 mld zł jest liczona w sposób dość specyficzny - do tej kwoty dodano coś, co nigdy nie będzie dochodem budżetowym, czyli zamianę stawek obniżonych na podstawową. Bardzo trudno jest polemizować z pewnym sposobem liczenia, który niczego tak naprawdę nie obrazuje, bo wyobraźmy sobie 23-proc. stawkę na kapustę - nikt by nie sprzedał główki kapusty za tę cenę; dziś, przypomnę jest to 5 proc. VAT". Według Modzelewskiego utracone dochody z VAT, na które składają się niewpłacone przez podatników wpłaty oraz nienależne zwroty kształtują się "w bardzo realistycznym i ostrożnym szacunku na 2 proc. PKB", przy czym procent PKB to mniej niż 17 mld zł. Jak tłumaczył, jeżeli mielibyśmy obecnie efektywność fiskalną tego podatku taką jak 8 lat temu, to dochody budżetowe z VAT powinny wynieść grubo ponad 150 mld zł, a wyniosą 120 mld zł. - Brakuje nam ponad 30 mld zł, to jest nie luka, tylko utracone bezwzględnie dochody budżetowe - wskazał Modzelewski. I podsumował: "Ogromna różnica, tę różnicę trzeba odzyskać".
Minister finansów Paweł Szałamacha o deficycie budżetowym:
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock