Państwowa Inspekcja Pracy zbadała 1888 wypadków przy pracy, do których doszło w 2013 r. Poszkodowanych w nich zostało 2 319 osób, z tego 315 poniosło śmierć, a 735 doznało ciężkich obrażeń ciała – dowiedziała się PAP w Inspekcji.
Inspekcja w dorocznym podsumowaniu swoich działań zwraca uwagę, że 13,4 proc. wypadków dotyczyło osób świadczących pracę na innej podstawie niż stosunek pracy. PIP uważa, że faktyczna ich skala może być większa, bo przepisy niejednoznacznie określają uprawnienia Inspekcji w przypadku osób zatrudnionych na umowy cywilno-prawne.
Z danych wynika, że najczęściej wypadkom ulegają osoby o krótkim stażu pracy w danej firmie. W 2013 r. odsetek wypadków z udziałem takich pracowników wyniósł 41,8 proc. Powodem wypadków jest brak zabezpieczeń, brak nadzoru, brak szkoleń bhp, brawura i ryzykanctwo wynikające z lekceważenia zagrożenia w pracy.
Wypadki śmiertelne w 2013 r. najczęściej dotyczyły osób starszych - w wieku 50-59 lat – tej grupy wiekowej dotyczyło ponad 30 proc. wypadków.
Budownictwo i przemysł
Do wypadków śmiertelnych najczęściej w 2013 r. dochodziło w budownictwie oraz w przemyśle, a ich powodami był upadek z rusztowań czy drabin, poślizgnięcie lub potknięcie. Pracownicy ponosili też często śmierć podczas wycinki drzew, porażenia prądem i przy obsunięciu gruntu w wykopach.
Inspekcja ustaliła, że przyczynami wypadków w 2013 r. w prawie połowie zdarzeń (46,9 proc.) były przyczyny ludzkie – m.in. nieprawidłowe zachowanie się pracownika, nieużywanie sprzętu ochronnego. Ponad dwie piąte wypadków (41,5 proc.) spowodowały błędy organizacyjne, m.in. brak nadzoru nad pracownikami, niewłaściwe instrukcje bezpiecznej pracy np. obsługi maszyn i urządzeń.
Według danych GUS w 2013 roku w Polsce poszkodowanych w wypadkach przy pracy zostało ponad 88 tys. pracowników, 276 osób poniosło śmierć. Dane GUS są niższe, bo pracodawcy powinni składać sprawozdania statystyczne w tej sprawie, ale nie wszyscy ten obowiązek spełniają. Według GUS w 2012 poszkodowanych było 91 tys. pracowników, w tym śmierć poniosło 348 osób, a w 2001 r. 97 tys. poszkodowanych i 404 przypadki śmierci.
PIP nie bada wszystkich wypadków w pracy - jedynie śmiertelne, z ciężkimi obrażeniami ciała i część wypadków, w których doszło do lekkich obrażeń.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24