Polski PKB wzrośnie w tym roku o 1,2 proc., a w przyszłym o 2,2 proc. - przewiduje Komisja Europejska w opublikowanych prognozach gospodarczych. Komisja podała też, że PKB Unii Europejskiej wzrośnie w tym roku o 0,1 proc., a strefy euro spadnie o 0,3 proc.
W swoich jesiennych prognozach z listopada KE przewidywała, że PKB Polski wzrośnie w tym roku o 1,8 proc., a w 2014 r. - o 2,6 proc.
Analitycy KE przewidują, że ten rok będzie dla Polski trudny, a umiarkowane ożywienie ma nastąpić dopiero w przyszłym roku. KE wskazała na słaby popyt wewnętrzny i nienajlepsze rokowania względem głównych partnerów handlowych. KE szacuje, że inflacja mierzona wskaźnikiem HICP wyniesie w tym roku w Polsce 1,8 proc. (3,7 proc. w ubiegłym roku). Natomiast w 2014 r. ma - według KE - wynieść 2,3 proc. Dane do inflacji HICP pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych. Ponadto, KE spodziewa się w tym roku w Polsce bezrobocia na poziomie 10,8 proc., a w 2014 r. - 10,9 proc. (liczonego metodologią unijną różną od stosowanej przez GUS).
Nieco gorsze przewidywania
Jeśli chodzi o deficyt polskiego sektora finansów publicznych, to według KE wyniósł on w 2012 r. 3,5 proc. PKB. W tym roku ma wynieść 3,4 proc. PKB, a w 2014 r. - 3,3 proc. PKB - przewiduje KE. To nieco gorsze przewidywania niż poprzednie. - Szacuje się, że deficyt sektora finansów publicznych będzie nadal spadał, jednak w wolniejszym tempie ze względu na pogarszające się perspektywy makroekonomiczne" - napisano w najnowszej analizie KE. W ubiegłorocznych, jesiennych prognozach gospodarczych KE przewidywała, że deficyt finansów publicznych wyniesie w 2012 r. - 3,4 proc. PKB, w 2013 r. - 3,1 proc. PKB, a w 2014 r. - 3 proc. PKB. Jeśli chodzi o dług publiczny Polski, to KE szacuje, że w tym roku wyniesie on 57 proc. PKB względem 55,8 proc. w roku ubiegłym. W 2014 r. ma on - według KE - wynieść 57,5 proc. PKB.
Zgodnie z nałożoną na Polskę w 2009 r. procedurą nadmiernego deficytu, Polska powinna zbić ubiegłoroczny deficyt do dopuszczalnego poziomu 3 proc. PKB. Komisja zapowiedziała wcześniej, że swoją rekomendację ws. ewentualnego zniesienia procedury wobec Polski i innych krajów wyda po prognozach zimowych i potwierdzeniu przez Eurostat danych za 2012 r. nadesłanych przez rządy. Ma to nastąpić wiosną. W tej decyzji KE ma uwzględnić koszty reformy emerytalnej, co może oznaczać, że zaakceptuje nieco wyższy niż 3-proc. deficyt.
W czwartek wiceminister finansów Janusz Cichoń powiedział, iż resort szacuje, że deficyt sektora finansów publicznych w 2012 roku był poniżej 3,5 proc. PKB, co powinno pozwolić na zdjęcie procedury nadmiernego deficytu w tym roku.
Spadek PKB w strefie euro
Jeśli chodzi o przewidywania dotyczące całej Unii Europejskiej, to KE szacuje, że PKB wspólnoty wzrośnie w bieżącym roku o 0,1 proc., a strefy euro spadnie o 0,3 proc. W 2014 r. unijny PKB ma wzrosnąć o 1,6 proc., a PKB strefy euro o 1,4 proc. Zdaniem Komisji unijny PKB po spadkach będzie stopniowo rósł. - Można się spodziewać, że obecne osłabienie aktywności gospodarczej doprowadzi do wzrostu bezrobocia w tym roku do 11,1 proc. w UE i 12,2 proc. w strefie euro - napisali analitycy Komisji. Według prognoz recesja najbardziej w UE dotknie Grecję (jej PKB spadnie o 4,4 proc. w tym roku i wzrośnie 0,6 proc. w 2014 r.). Cypr ma odnotować spadki PKB - odpowiednio o 3,5 oraz o 1,3 proc. PKB. Także PKB Słowenii ma spaść w tym roku o 2 proc. (w 2014 r. wzrośnie o 0,7 proc.). Pod kreską znajdą się też Portugalia i Hiszpania (w 2013 r. odpowiednio spadek PKB o 1,9 proc. i 1,4 proc.), ale w 2014 ich gospodarki mają odnotować wzrost - obie po 0,8 proc. PKB. Niewielki wzrost odnotuje gospodarka niemiecka: PKB Niemiec wzrośnie o 0,5 proc. w 2013 r. i 2,0 proc. 2014 r. Gospodarka Francji ma wzrosnąć w br. o 0,1 proc. PKB, a w przyszłym - o 1,2 proc. PKB. Największy wzrost mają odnotować: Łotwa (3,8 proc. PKB w 2013 r., 4,1 proc. w 2014 r.), Litwa (3,1 proc. PKB w 2013 r. i 3,6 proc. PKB 2014 r.) oraz Estonia (3,0 proc. PKB w 2013 r. i 4,0 w 2014 r.).
Autor: jkmtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock