Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu były droższe o 3,8 proc. w stosunku do sierpnia 2011 roku - podał Główny Urząd Statystyczny. To trzeci miesiac z rzędu, kiedy ceny rok do roku spadają.
Przypomnijmy, że w czerwcu tego roku ceny były wyższe o 4,3 proc. niż w czerwcu 2011 rok, a w lipcu inflacja wyniosła 4 proc. Odczyty inflacyjne rok do roku niewiele mówią przeciętnemu Polakowi. Bo nie wielu z nas pamięta, jakie ceny były rok temu. Ważniejsze są porównania wzrostu cen miesiąc do miesiąca. I tu dobra wiadomość, bo według danych GUS ceny w sierpniu spadły o 0,3 proc. w porównaniu do lipca tego roku.
Największy wpływ na niższą inflację w sierpniu miały spadki cen żywności (o 1,3 proc.), a także odzieży i obuwia (o 2,8 proc.).
Inflacja w dół aż do końca roku
- Oczekujemy, że do końca roku inflacja spadnie do poziomu około 3,2 proc. Szacujemy, że osiągnięcie celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) będzie możliwe w połowie przyszłego roku. Spadkowi inflacji w kolejnych miesiącach może sprzyjać obniżeniu presji kosztowej w ostatnich miesiącach, choć w tym kontekście niepokojące są silne wzrosty cen paliw w ostatnich tygodniach, które mogą ponownie istotnie podnieść koszty transportu towarów - analizował dane ekonomista Pekao, Wojciech Matysiak.
Główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości, Ignacy Morawski stwierdził, że teraz RPP obniży stopy procentowe.
- Ponieważ dynamika PKB spada coraz głębiej poniżej potencjału polskiej gospodarki, spadek inflacji powinien być kontynuowany w kolejnych miesiącach i kwartałach. Dzisiejsze dane wspierają prognozę obniżki stóp procentowych o 0,25 pkt proc. na październikowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej - powiedział.
Matysik idzie jeszcze dalej i przewiduje, że kolejne cięcie stóp "możliwe jest w listopadzie, przy okazji publikacji następnej projekcji inflacyjnej, w wyniku czego stopa referencyjna NBP zostałaby obniżona do poziomu 4,25 proc.".
Autor: adso//kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu