W sieci pojawiło się trzecie z kolei wideo, które ma być dowodem na to, że promująca świadome rodzicielstwo i szeroki dostęp do aborcji amerykańska organizacja Planned Parenthood handluje tkankami usuniętych płodów. W filmie występuje kobieta, która twierdzi, że pracowała w klinice skupującej ludzkie tkanki. Trzeci z kolei film pojawił się w sieci w czasie, kiedy republikanie planują głosować nad cofnięciem finansowania federalnego dla Planned Parenthood.
Wideo opublikowała organizacja non-profit o nazwie Center for Medical Progress, która - jak sama o sobie pisze - zajmuje się etyką w medycynie. Wcześniej w lipcu organizacja opublikowała dwa inne filmy, w których przedstawiciele Planned Parenthood rozmawiali o sprzedaży tkanek płodów.
"To jest głowa, to jest ramię, to jest noga"
Bohaterką wideo opublikowanego we wtorek jest Holly O’Donnell, była technik pracująca w klinice Stem Express, zajmującej się dostarczaniem tkanek do celów badawczych. Kobieta opowiedziała o kulisach swojej pracy.
- Im cenniejsza tkanka, tym więcej pieniędzy dostaniesz, więc jeśli uda ci się pozyskać mózg lub serce, to zarobisz więcej niż za tylko pępowinę - mówi w filmie O'Donnell. - Myślę, że to zachęta, by pozyskać bardziej wartościowe tkanki i zarobić więcej.
Kobieta powiedziała, że myślała, że zatrudniła się w firmie badającej krew. Pierwszego dnia pracy poszła z koleżanką do laboratorium, ta wylała butelkę krwi na sitko, a to, co osadziło się na nim, odkładała pęsetą na tacę. Okazało się, że były to fragmenty płodów. - Mówiła: ok, to jest głowa, to jest ramię, a to noga - wspominała O'Donnell. Potem pracownica kazała jej identyfikować pozostałe szczątki, ale kobieta zemdlała.
"To dość chora firma"
Film momentami jest bardzo drastyczny. Na wideo pokazana jest taca z usuniętym płodem. Widać wykształcone fragmenty ludzkiego ciała: nogi, ręce, serca i inne. O'Donnell powiedziała, że jej szefowa Cate Dyer zarobiła na handlu tkankami "bardzo duże pieniądze".
- W zasadzie istnieje ogromny handel tkankami płodów - powiedziała O'Donnell. - To dość chora firma.
W filmie występuje także dyrektor ds. medycznych Planned Parenthood Katharine Sheehan, która rozmawia o handlu tkankami z podstawioną osobą, podającą się za przedstawiciela firmy handlującej tkankami.
Trzy wideo
Center for Medical Progress wcześniej opublikowało dwa inne filmy. W pierwszym z nich dyrektor organizacji ds. medycznych Deborach Nucatola opowiada o pozyskiwaniu ludzkich tkanek podczas jedzenia sałatki i picia czerwonego wina.
W drugim wideo inny z dyrektorów dr Mary Gatter targuje się o cenę tkanek porodowych i żartuje, że w zamian za ich sprzedaż "chce lamborghini".
- Planned Parenthood i handel usuniętymi tkankami dzieci jest obraźliwą i przerażającą rzeczywistością - oświadczył David Daleiden, prowadzący dziennikarskie śledztwo w tej sprawie. Z kolei prezes Planned Parenthood Cecile Richards przeprosiła za "ton" pierwszego wideo, ale zaprzeczyła, że złamane zostało prawo. Przekonuje, że wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu, a organizacja nigdy nie zarabiała na handlu płodami. Organizacja na razie nie skomentowała trzeciego wideo.
Senat zdecyduje o finansowaniu organizacji
Planned Parenthood to amerykańska organizacja non-profit zajmująca się prawami reprodukcyjnymi. Propaguje świadome rodzicielstwo, edukację seksualną, dostęp do antykoncepcji i aborcji. Organizacja zarządza także jedną z największych sieci klinik oferujących aborcję, pomoc w wyborze antykoncepcji i diagnostykę chorób wenerycznych. Jest dofinansowywana z budżetu federalnego.
Amerykański senator Rand Paul rozpoczął walkę o cofnięcie finansowania dla organizacji. Do głosowania w tej sprawie ma dojść w najbliższych dniach.
Autor: pk / Źródło: CNN, lifesitenews.com, catholicherald.co.uk