Prezydent USA Donald Trump powołał w piątek finansistę Anthony'ego Scaramucciego na dyrektora do spraw informacji Białego Domu. Wkrótce po ogłoszeniu tej decyzji agencja Associated Press podała, powołując się na anonimowe źródła, że dymisję złożył rzecznik Białego Domu Sean Spicer.
Według Associated Press (AP) powodem rezygnacji Spicera było właśnie powołanie Scaramucciego na szefa komunikacji Białego Domu. Dziennik "The Hill" podał, że Donald Trump poprosił swego rzecznika, by pozostał na stanowisku, ale Spicer odmówił i ostrzegł, że powołanie Scaramucciego jest poważnym błędem.
Przedsiębiorca i finansista
Anthony Scaramucci jest przedsiębiorcą, finansistą, wiceprezesem Banku Eksportu i Importu USA. Po wyborczym zwycięstwie Trumpa wszedł do zespołu pracującego nad przejęciem rządów przez administrację prezydenta elekta.
Na początku 2017 roku Scaramucci sprzedał swoją globalną firmę inwestycyjną SkyBridge Capital, by dołączyć do administracji Trumpa.
Reuters podaje, że zgodnie z oczekiwaniami nowy dyrektor do spraw informacji rozpocznie pracę w sierpniu. Jego poprzednik Mike Dubke złożył dymisję pod koniec maja, po zaledwie trzech miesiącach pracy w Białym Domu. Swoją rezygnację tłumaczył względami osobistymi. Portal Politico podał jednak, że Trump był niezadowolony z jego pracy i obwiniał go o negatywne oceny prezydenta w amerykańskich mediach.
Dubkemu, który nie należał do wewnętrznego kręgu doradców Trumpa, przypadło trudne zadanie gaszenia licznych medialnych "pożarów" spowodowanych niespodziewanym zwolnieniem przez prezydenta Jamesa Comeya ze stanowiska dyrektora FBI oraz prześladującymi administrację od momentu zaprzysiężenia Trumpa na prezydenta podejrzeniami o kontakty osób z jego otoczenia z przedstawicielami Moskwy.
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP