- Polska jest nie tylko dużym i ważnym sojusznikiem amerykańskim. Jesteśmy też sojusznikami w ramach NATO - powiedziała była podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa narodowego USA Ellen Tauscher. W rozmowie z Jackiem Stawiskim z TVN24 BiS opowiadała między innymi o systemie obrony rakietowej w Polsce, wizycie Donalda Trumpa w Warszawie i inicjatywie Trójmorza.
Program specjalny "Trump w Polsce" na antenach TVN24 i TVN24 BiS w środę od godziny 18 i czwartek od godziny 5.30
Ellen Tauscher, była podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego, jest członkiem Partii Demokratycznej. Przez siedem kadencji obecna była w Kongresie, przez trzy lata była też przewodniczącą komisji ds. sił strategicznych, która odpowiadała za broń jądrową, obronę przeciwrakietową, przestrzeń kosmiczną oraz satelity.
"Ważne miejsce na terenie Polski"
Kilka lat temu negocjowała również warunki powstania obrony przeciwrakietowej w Polsce i w rozmowie z Jackiem Stawiskim powiedziała, że jest zadowolona z wyników negocjacji.
- Ten system to wspólna architektura obronna dla NATO - wyjaśniła. - Jest zaprojektowany tak, by chronić sojuszników NATO oraz USA przed pociskami krótkiego i średniego zasięgu, z wrogich miejsc, takich jak Iran. To bardzo ważne miejsce na terenie Polski, które będzie obsługiwane przez Amerykanów i Polaków. Z korzyścią dla obu naszych państw - dodała.
Była podsekretarz stanu zaznaczyła, że jest to projekt czysto obronny i Rosjanie nie mają żadnych powodów do obaw, o czym strona amerykańska wielokrotnie ich zapewniała.
"Nasze narody dbają o to samo"
W rozmowie poruszono również temat wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie. Zdaniem Tauscher, podczas swoich przemówień w Warszawie Trump powinien skupić się przede wszystkim na uniwersalnych wartościach, które przyświecają zarówno Stanom Zjednoczonym, jak i Polsce.
- Chciałabym powiedzieć, że ważne jest to, że nasze narody dbają o to samo. To są te same wartości, w Polsce i u nas ludzie chcą mieć poczucie wolności, stabilności, poczucie pewności biznesowej, chcą wiedzieć, że będą mieć dobrą pracę, że ich dzieci będą mieć dobre wykształcenie, że będą mogli podróżować, gdzie chcą i utrzymywać relacje z tymi ludźmi, z którymi chcą - zaznaczyła Tauscher.
- Dotyczy to i Polaków, Amerykanów i innych narodów. Myślę, że prezydent zrobi wiele dla ustanowienia mocnych relacji z Polakami. I przekaże wyrazy szacunku, który Amerykanie chcą przesłać Polakom - dodała.
"Inicjatywa Trójmorza to wspaniała grupa państw"
Ekspertka wyraziła również swoją opinię na temat inicjatywy Trójmorza. Krytycy przedsięwzięcia twierdzą, że szansa na porozumienie tak różnorodnych państw jak te środkowo- i wschodnioeuropejskie jest nikła. Zwolennicy uważają jednak, że nadszedł czas, by kraje regionu zbudowały silne, oparte na gospodarce partnerstwo. Główne cele inicjatywy to przede wszystkim rozszerzenie wspólnego rynku i poprawa bezpieczeństwa regionalnego.
- Myślę, że nie można szukać problemów w tym, że kraje chcą ze sobą współpracować nad rozwojem gospodarczym, infrastrukturą, miejscami pracy czy bezpieczeństwem. Wydaje mi się, że te kraje, które chcą współpracować, podejmują własne decyzje. Ja zawsze trzymam za to kciuki - stwierdziła Tauscher.
- Inicjatywa Trójmorza to naprawdę wspaniała grupa państw, które zdecydowały się ze sobą współpracować. Te kraje podjęły decyzję, że tu przyjadą. Pierwotnie konferencja miała być zorganizowana na południu Polski, ale możliwość spotkania się tu z prezydentem USA spowodowała, że przywódcy szybko zdecydowali, że przyjadą jednak do Warszawy, bo to wspaniała okazja - dodała.
Autor: arw/adso/jb / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN BiŚ