Szukają go wszyscy. Policja, armia i setki ochotników. W akcji ratunkowej używane są helikoptery i samoloty, bo brazylijski ksiądz zaginął... w niebie.
Ksiądz zaginął na wysokości 6 tysięcy metrów. Chciał pobić rekord Guinessa i przez ponad 19 godzin unosić się w powietrzu dzięki balonikom wypełnionym helem.
Trzy miesiące temu ekscentryczny ksiądz też wzniósł się w powietrze. Wtedy przy pomocy podobnych balonów przez 4 godziny przeleciał 110 kilometrów z brazylijskiej Kurytyby do Argentyńskiego San Antonio, gdzie bezpiecznie wylądował. Wszyscy liczą, że tym razem też będzie miał tyle szczęścia.
Źródło: Reuters, APTN
Źródło zdjęcia głównego: Reuters\APTN