"Gest pokoju". Pakistan zapowiada, że uwolni indyjskiego pilota


Pozostający w rękach strony pakistańskiej indyjski pilot zostanie w piątek uwolniony - poinformował w czwartek premier Pakistanu Imran Khan. Jak podkreślił, stanie się tak "w geście pokoju".

- Jesteśmy gotowi oddać ujętego indyjskiego pilota, jeśli doprowadzi to do deeskalacji - zapewnił w środę szef pakistańskiej dyplomacji Shah Mahmood Qureshi. Podkreślił, że Islamabad chce zrobić wszystko, co byłoby pomocne w przywróceniu pokoju.

Wzrost napięcia

Napięcie w relacjach indyjsko-pakistańskich gwałtownie wzrosło w ostatnich dniach, gdy indyjskie lotnictwo zaatakowało w nocy z poniedziałku na wtorek na terytorium pakistańskim obóz szkoleniowy islamistycznego ugrupowania Dżaisz-e-Mohammed (JeM - Armia Mahometa). Był to pierwszy taki atak od 1971 roku. JeM przyznało się do dokonania 14 lutego samobójczego zamachu bombowego, w którym zginęło 40 członków indyjskich paramilitarnych sił policyjnych w spornym Kaszmirze. JeM chce przyłączenia do Pakistanu indyjskiego stanu Dżammu i Kaszmir. Delhi uważa, że władze pakistańskie były zamieszane w ten atak, czemu Islamabad zaprzecza. W środę Pakistan poinformował o zestrzeleniu nad swoim terytorium w podzielonym Kaszmirze dwóch indyjskich samolotów bojowych i zatrzymaniu pilota jednej z tych maszyn.

Podzielony Kaszmir

Kaszmir, do którego pretensje roszczą Indie i Pakistan, od ponad 60 lat jest punktem zapalnym i był powodem konfliktów zbrojnych między tymi krajami. Większość mieszkańców stanu Dżammu i Kaszmir stanowią wyznawcy islamu. W regionie działają ugrupowania zbrojne, które walczą o niepodległość regionu lub przyłączenie go do Pakistanu.

Indie i Pakistan są mocarstwami nuklearnymi.

Konflikt w KaszmirzePAP/DPA

Autor: akw//kg / Źródło: reuters, pap

Raporty: