Górnicy przyjechali do Warszawy, żeby oddać swoje osocze

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Górnicy ze Śląska przyjechali oddać osocze do Warszawy
Górnicy ze Śląska przyjechali oddać osocze do Warszawy
TVN24
Górnicy ze Śląska przyjechali oddać osocze do WarszawyTVN24

Grupa górników-ozdrowieńców przyjechała w czwartek rano do Warszawy. Cel: oddać osocze zawierające przeciwciała, które pomagają w walce z koronawirusem.

"Tym razem nie po to, aby palić opony i protestować, ani nie po to, by coś negocjować z rządem, ale – jak sami mówią – do stolicy przyjadą czynić dobro i nieść pomoc innym. To pierwsza grupa górników ze Śląska, którzy zostali wyleczeni z COVID-19, a których krew zawiera przeciwciała kluczowe teraz w leczeniu tych, którzy muszą być hospitalizowani i nierzadko walczą o życie pod respiratorami, odda swoje osocze" - poinformował w środowym komunikacie prasowym zapowiadającym przyjazd górników Patryk Kosela, rzecznik prasowy Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80".

Przy okazji warszawscy lekarze ze szpitala MSWiA badają górników pod kątem zmian, jakie zaszły w ich organizmach po przebytej chorobie.

Jest już kilkuset chętnych

- Górnicy to jest dość solidarna grupa zawodowa i jest bardzo wielu chętnych. Już jest kilkaset osób gotowych tutaj przyjechać i oddać osocze. Dlaczego Warszawa? Czasami są takie lekkie niesnaski pomiędzy Śląskiem a Warszawą, więc chcieliśmy tym bardziej podkreślić, że tutaj przyjeżdżają Ślązacy, górnicy i oddają tę krew między innymi dla warszawiaków, ale tak naprawdę dla wszystkich w Polsce - powiedział po przyjeździe do stolicy Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący WZZ "Sierpień 80" w Polskiej Grupie Górniczej.

O tym, dlaczego zdecydowali się przyjechać do Warszawy, opowiedzieli też sami górnicy. - Nie czuję się żadnym bohaterem. Człowiek robi to dla własnego zdrowia i innych - mówił Marcin Stoltny, jeden z górników-ozdrowieńców, który przyjechał do Warszawy. Opowiedział też o przebytej chorobie: - Miałem jakieś dolegliwości, kwarantanna w domu trzy tygodnie z rodziną. To wszystko.

- Krew owszem, oddawałem, ale osocza nigdy. Przyjechaliśmy tu, żeby pomóc ludziom i po prostu zachęcić innych, żeby zrobili to samo, bo nie jesteśmy tylko jakimś wyjątkiem w Polsce czy na świecie. Widać, co się dzieje - powiedział dziennikarzom Sebastian Adamski, górnik ze Śląska.

Kompleksowe badania

To wspólna inicjatywa związkowców Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" i medyków szpitala przy Wołoskiej.

- To pierwsza, lecz nie ostatnia grupa górników-ozdrowieńców, która honorowo odda swoje osocze. Tworzymy właśnie grafik, by sukcesywnie wysyłać kolejne grupy górników do medyków do Warszawy – przekazał cytowany w komunikacie zapowiadającym przyjazd górników Rafał Jedwabny.

Wyjaśnił też, dlaczego górnicy oddają krew w Warszawie, a nie u siebie. - Bo szpital MSWiA w Warszawie zaoferował, że kompleksowo przebada przy okazji górników. Okazuje się bowiem, że pomimo iż przeszli oni w zdecydowanej większości chorobę bezobjawowo, to mogła zostawić ona ślady w ich organizmie. Badania mają to sprawdzić – przekazał Jedwabny.

O jakie badania chodzi? Między innymi krwi, układu oddechowego i te z zakresu kardiologii. - W Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA pracuje od lat wielu wybitnych naukowców i klinicystów. Chcemy dzielić się tym, by nasze zasoby służyły jak największej liczbie pacjentów z całej Polski – podreśliła Iwona Sołtys, rzeczniczka prasowa szpitala.

Autorka/Autor:katke/b

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl