Radny Pragi Północ, Łukasz M. został wykluczony w czwartek z Platformy Obywatelskiej przez sąd koleżeński - podaje "Życie Warszawy".
Łukasz M. dostał się do rady dzielnicy jako kandydat PO, po czym przeszedł na stronę opozycji, popierając w czasie wyboru burmistrza Jacka Sasina z PiS. Tak zaczęły się problemy z wyborem władz Pragi Północ.
Później okazało się, że radny ma poważne zarzuty prokuratorskie: przechowywania dziecięcej pornografii na komputerze i szantażu. Do tego drugiego się przyznał. Powodem wyrzucenia z partii nie były jednak te zarzuty - podaje "ŻW".
Czas na odwołanie
Sąd koleżeński stwierdził, że Łukasz M., bez zgody partyjnych zwierzchników, pozwolił wydrukować w kampanii wyborczej ulotkę, która reklamowała jednocześnie jedną z praskich knajp. Drugi zarzut dotyczył wolty, jaką dokonał radny na Pradze Północ.
Decyzja sądu jest nieprawomocna. Od momentu otrzymania wniosku, Łukasz M. będzie miał dwa tygodnie na odwołanie.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: | Wikipedia/Matthias Kabel GNU