Klimat krakowskiego Kazimierza na warszawskiej Pradze. Nazwa knajpki pochodzi od tytułu wiersza Słonimskiego "W oparach absurdu". W każdy piątek i sobotę koncerty na żywo. Dużo jazzu, muzyki rosyjskiej, od czasu do czasu "praska kapela", czasem blues, funky.
Pozostałe wiadomości