Gazety z całego świata opisują Euro 2012 w Polsce. Reporterzy piszą o świetnych centrach pobytowych, ciepłym przyjęciu przez kibiców i atmosferze w strefach kibica. Publikacje dotyczące Warszawy w wielu przypadkach poświęcone są burdom przed meczem Polska - Rosja, ale dzienikarze nie stronią od podskreślania charakteru święta, jakie trwa w stolicy.
- Gdy szedłem w sobotę po mieście, było tak wiele kordonów policji, że Warszawa wyglądała jak miasto pod okupacją – pisze Rob Hughes, korespondent "New York Timesa". Opisuje walki chuliganów z Polski i Rosji w Al. Jerozolimskich, i przypomina, że Stare Miasto było "spłaszczone" w czasie II wojny Światowej. Wspomina zakonnice, które chodzą wśród fanów futbolu, oraz starych rockmanów na motocyklach.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "NEW YORK TIMES"
"To miasto w gorączce piłki nożnej. Wszyscy chcą, żeby mistrzostwa były sukcesem, wszyscy są dumni z bycia gospodarzami" – czytamy na stronie Phoenix.de. Autor zauważa, że Warszawa jest zdeterminowana do świętowania mistrzostw w Warszawie.
Warszawa świętuje Euro – to tytuł artykułu na de.euronews.com. Polska wydaje się być dobrze przygotowana, a stadion to świątynia futbolu oceniają dziennikarze. Z koleina stronie digibet.info czytamy o atmosferze, jaka panowała w strefie kibica, gdy odwiedzili ją piłkarze reprezentacji. Około 20 tysięcy polskich kibiców dziękowało w strefie kibica w Warszawie reprezentacji Polski. "Dziękujemy! Dziękujemy!" – skandował tłum, gdy drużyna narodowa weszła na scenę po raz pierwszy w strefie kibica, która może pomieścić 100 tysięcy osób.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ NA PHOENIX.DE
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ NA DIGIBET.INFO
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ NA EURONEWS.COM
Z kolei szwajcarski "Neue Zürcher Zeitung" pisze: "Warszawa nie odstaje pod względem architektonicznym od innych miast Europy, wskazuje na budynki, które wyrosły, bądż rosną w centrum miasta". Ale wskazuje też na braki w rozwoju miasta. " Terenowi wokół Pałacu Kultury (który nie został zabudowany), brakowało ogólnego planu i pomysłu, jak miasto powinno wyglądać. Wiele nowych budynków zwiększyło rozdrobnienie miejskiego organizmu, zamiast go wypełnić" – pisze dziennikarz. Podkreśla również fiasko, jakim zakończyła się próba budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Podkreśla za to, że jedną z bardziej udanych zmian jest przebudowa Krakowskiego Przedmieścia.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "Neue Zürcher Zeitung"
Brytyjski "The Independent" również poświęcił spory artykuł Warszawie. Na czołówce pojawiło się duże zdjęcie z burd w centrum stolicy.
"Gaz łzawiący, plastikowe kule i wodne armatki były wykorzystywane przez policję, podczas incydentów, do jakich doszło przed meczem na Stadionie Narodowym. Aresztowano ponad 100 osób, a 10 zostało rannych" – możemy przeczytać w artykule.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "THE INDEPENDENT"
Tabloidowy "The Mirror" opublikował listę 20 rzeczy, które redaktor zauważył podczas Euro 2012 w Warszawie. Wśród problemów zauważa marsz rosyjskich fanów przez Most Poniatowskiego.
"Problem z tłumem był konsekwencją marszu fanów rosyjskich przez most w Warszawie" – pisze dziennikarz.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "THE MIRROR"
W podobnym tonie wypowiada się najpopularniejszy angielski tabloid "The Sun". "Napięcie rosło przez cały dzień. Prowokacyjny marsz tysiąca rosyjskich fanów, którzy chcieli uczcić swoje święto narodowe musiał być zatrzymany" – zauważa redakcja. Gazeta podkreśla, że mecz Polska – Rosja był spotkaniem wysokiego ryzyka, ze względu na historyczne zaszłości.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "THE SUN"
O Euro w Warszawie pisali także Francuzi m.in. "Le Figaro". Dziennikarze piszą o starciach między fanami z Rosji i Polski."Policja musiała użyć armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłum. Kilku chuliganów zostało aresztowanych. Napięcia między krajami są silne od katastrofy lotniczej w Smoleńsku (Rosja), gdzie w 2010 zginął polski prezydent Lech Kaczyński w 2010 roku" – donosi dziennik.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁ "LE FIGARO"
lata/roody
Źródło zdjęcia głównego: internet