- To ma być smart city, czyli pracuj, mieszkaj, ucz i baw się - powiedział w TVN CNBS Wiesław Jan Prusiecki, prezes firmy Konkret SA z Poznania, która kupiła Twierdzę Modlin za 18 mln zł.
- Zamierzeń wobec Twierdzy Modlin jest parę. To jest koncepcja smart city: pracuj, mieszkaj, ucz się, rozwijaj i baw się. Chcemy umożliwić ludziom wymianę energii, poglądów, kultury w atmosferze pracy i unikalnego miejsca - mówił Wiesław Jan Prusiecki, prezes firmy Konkret SA z Poznania, która kupiła nieruchomość.
- Ostatni projekt City Park w Poznaniu pokazał, że na 4,5 ha działce można stworzyć wiele funkcji: mieszkalną, usługową i hotelarską. W Modlinie jest zdecydowanie więcej miejsca i myślę, że funkcji będzie więcej - dodała Natalia Kaczmarek, rzeczniczka Konkret SA.
- Czyli będą lofty, galeria handlowa i biura? pytał prezenter TVN CNBC. Rzeczniczka nie zaprzeczyła, i dodała, że firma myśli także bardzo silnie o projektach edukacyjnych. Nie sprecyzowała jednak o jaki dokładnie projekt chodzi.
Zapewniła za to, że wszystkie projekty realizowane na terenie twierdzy mają być "godne historii tego miejsca".
"Cenę definiuje rynek"
Agencja Mienia Wojskowego próbowała sprzedać nieruchomość od 2008 roku. Wtedy cena wywoławcza to było 200 mln zł. Teraz cena wywoławcza wynosiła 35 mln zł. Ostatecznie fortyfikację sprzedano za 35,7 mln zł. Jednak nabywcy przysługuje 50-procentowa bonifikata z tytułu wpisania nieruchomości do rejestru zabytków. To oznacza, że ma zapłacić 17,85 mln zł
- Cena to jest najmniejsza sprawa. By ten projekt dźwignąć z miejsca - na początek - potrzeba kwoty na poziomie 250 mln zł. Całość zamknie się w minimum pół miliarda zł – powiedział Prusiecki.
Cenę, za którą została sprzedana Twierdza Modlin, komentował również na antenie TVN CNBC dr. Krzysztof Michalski, prezes Agencji Mienia Wojskowego.
- Ceny definiuje rynek i to jest cena tej nieruchomości w dniu dzisiejszym. Ani za tanio, ani za drogo. To jest taka cena jaką rynek nam dziś zaoferował i my tą cenę przyjęliśmy. My jesteśmy zadowoleni, ja też mam satysfakcję, że uda się zagospodarować obiekt unikalny w skali Europy – mówił Michalski i zapewnił, że funkcje publiczne, które to miejsce będzie spełniało, przyniesie społeczeństwu dużo korzyści. Zapewnił również, że twierdza Modlin zachowa zabytkowy charakter.
- Trzeba z radością stwierdzić, że funkcja koszarowa jednak odchodzi w zapomnienie. Dziś już nie potrzeba nam takiej ilości wojsk, fortec. Potrzeba nam przestrzeni, fajnych miejsc, gdzie można spędzać czas i robić interesy – dodał Michalski i poinformował, że 93 proc. pieniędzy ze sprzedaży zasili fundusz modernizacji sił zbrojnych.
Prezes AMW powiedział także, że na terenie Twierdzy Modlin ma powstać hotel i miasteczko Modlin. - Ale o szczegóły proszę pytać firmę, która kupiła teren - dodał.
58 hektarów z zabytkowymi koszarami
Do wylicytowania była 58-hektrowa działka wraz z najdłuższym w Europie, XIX-wiecznym budynkiem koszar. Konserwator zabytków dopuścił adaptacje koszar obronnych na cele użytkowe - do funkcji mieszkalnych, hotelowych, usługowych, kulturalnych i turystycznych. Wykluczono jednak przeznaczenie całości koszar tylko na cele mieszkaniowe.
By zachęcić do kupna konserwator wydał też nowe postanowienia. Zalecenia umożliwiają wprowadzenie podziemnych parkingów i dojazdów, czy małej architektury oraz niezbędnych nowych dróg. Teren cytadeli powinien jednak pozostać ogólnodostępny, podobnie jak część wnętrz oraz części budynku koszar wraz z tarasami widokowymi na Wieży Tatarskiej i Wieży Białej.
Konieczne miliony na inwestycję
W ciągu ostatnich pięciu lat, podjęto dziewięć kolejnych prób sprzedaży modlińskich fortyfikacji. Pierwszą w grudniu 2008 roku - wtedy cena wywoławcza wynosiła 220 milionów złotych. Jak zaznaczają przedstawiciele AMW, wyjściowe stawki na licytacjach były przygotowywane na podstawie operatów szacunkowych.
ZOBACZ MATERIAŁ TVN24 Z CZERWCA O TWIERDZY MODLIN:
lata//par