Geje, Żydzi, feministki i katolicy - wszyscy siadają przy jednym stole i rozmawiają. Szykują, pod okiem ratusza, antydyskryminacyjny program "Warszawa różnorodna"- pisze "Gazeta Stołeczna".
- Pracuję nam nim bardzo różnorodni ludzie. Na początku łatwo nie było. Ale udało się. Razem pracujemy nad konsensusem - zdradza gazecie przebieg spotkań Karolina Malczyk-Rokicińska, pełnomocnik prezydenta miasta ds. równego traktowania.
Jak przekonują uczestnicy spotkań najbardziej rozbudowany jest rozdział: "Mapa społeczna Warszawy pod kątem występowania przypadków dyskryminacji".
Jak interweniować?
Władze miasta przekonują, że program będzie miał wpływ na życie w stolicy. - W programie staramy się zwrócić uwagę, że dwóch chłopaków ciągle boi się w Warszawie trzymać na ulicy za rękę, a służby mundurowe nie bardzo wiedzą, jak interweniować, kiedy dochodzi do przemocy ze względu na orientację seksualną - mówi "GS" Jan Świerszcz z Kampanii Przeciw Homofobii.
W programie udział biorą również środowiska chrześcijańskie i feministyczne.
Za pół roku wejdzie w życie
Jak mówi Malczyk-Rokicińska, założenia "Warszawy różnorodnej" będzie można znaleźć od stycznia pod adresem strategia.uw.warszawa.pl.
Program w życie ma wprowadzić Rada Warszawy. Według pełnomocnik miałoby to się stać w połowie przyszłego roku.
ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: | chosun.com