Fabryka Temler i Szwede przy ulicy Okopowej wreszcie doczekała się remontu. Zabytkowi groziło zniszczenie ze względu na fatalny stan.
Wzdłuż zabytkowego budynku przy Okopowej 78 stanęło ogromne rusztowanie. To początek prac, dzięki którym stan techniczny budynku ma się nie pogarszać, a w przyszłości będzie można całość zaadaptować i zagospodarować.
Sporo do zrobienia
"Szeroki zakres prac obejmuje między innymi wymianę uszkodzonych elementów drewnianej więźby dachowej i deskowania wraz z naprawą/wymianą poszycia dachu nad całym budynkiem, uzupełnienie brakujących i wymianę uszkodzonych rynien, rur spustowych i obróbek blacharkach, a także prace konstrukcyjne, czyli wzmocnienie podpory stropów w poziomie parteru i wzmocnienie konstrukcji ryzalitu klatki schodowej" – informuje biuro stołecznego konserwatora zabytków.
Prace zaczęły się mniej więcej tydzień temu. Potrwają około trzy miesiące. Prace prowadzone są na zlecenie Zarządu Mienia w ratuszu. Jeszcze pod koniec 2015 roku stołeczny konserwator zabytków nakazał urzędnikom wykonanie prac budowlanych.
Już dwa lata temu pisaliśmy, że pracownicy biura stołecznego konserwatora zabytków skontrolowali dewastowaną garbarnię przy ulicy Okopowej. Potwierdzili, że budynek jest rozkradany mimo nadzoru ochroniarskiego i grozi zawaleniem. Złomiarzy na gorącym uczynku złapał sam zastępca konserwatora.
Kiedyś tętniła życiem
Firma stanowiąca podwalinę fabryki powstała w 1819 roku. Założył ją Jan Gotfryd Temler, a kolejnymi zarządcami byli jego synowie: Karol i Aleksander. W 1858 roku do spółki przystąpił inżynier Ludwik Szwede.
Pod koniec lat 70. XIX wieku fabryka była najpotężniejszą garbarnią na terenie Królestwa Polskiego. Przed wybuchem I wojny światowej produkowała skóry podeszwowe, pasowe, cielęce, juchtowe i surowcowe oraz pasy do maszyn.
W 1944 została częściowo zniszczona. Uruchomiono ją po wojnie, dzięki maszynom z pobliskich zakładów braci Pfeiffer. Dwa lata później dokonano nacjonalizacji zakładu. Na jego bazie powstały początkowo Warszawskie Zakłady Garbarskie nr 1, a potem Fabryka Obuwia Syrena. Po przeniesieniu fabryki, budynki garbarni oddano w użytkowanie MPO oraz zakładom krawieckim.
ran