Stolica sparaliżowana. Wiało z prędkością 100 kilometrów na godzinę

W sobotę spora część Chin mierzyła się z podmuchami silnego wiatru o prędkości 150 kilometrów na godzinę. W Pekinie po raz pierwszy od dekady wydano w ten weekend drugi, najwyższy stopień alertu przed wichurami. Ostrzeżeniem objęto 22 miliony mieszkańców. Jak podała agencja Xinhua, w 13 dzielnicach chińskiej stolicy zanotowano w sobotę podmuchy o prędkości powyżej 100 km/h.

Do godziny 14 czasu lokalnego silne porywy powaliły 703 drzewa w Pekinie, a 693 loty zostały odwołane na dwóch międzynarodowych lotniskach w Pekinie. Zabytki i parki w mieście zostały prewencyjnie zamknięte. Tak stało się w przypadku Pałacu Letniego i Świątyni Nieba. Zawieszono również ruch na 15 trasach kolei naziemnej, przez co nie działało 106 stacji.

Wichury zmusiły do przełożenia zaplanowanego na niedzielę półmaratonu z udziałem humanoidalnych robotów, rywalizujących z ludźmi, w celu zaprezentowania postępu technologicznego Chin.

Burze piaskowe szalejące na odcinku od Mongolii Wewnętrznej do regionu rzeki Jangcy sparaliżowały ruch drogowy w ośmiu prowincjach - przekazały agencja Xinhua i państwowy nadawca CCTV. W Regionie Autonomicznym Mongolii Wewnętrznej podmuchy i towarzyszące im śnieżyce zakłóciły ruch kolejowy, drogowy i lotniczy. Usługi szybkiej kolei do Pekinu odjeżdżające z centralnych i zachodnich obszarów regionu zostały tymczasowo zawieszone, a lotniska odwołały dziesiątki lotów.

W północnej prowincji Shanxi narodowy operator sieci elektrycznej rozmieścił ponad 3000 pracowników w celu inspekcji i wzmocnienia instalacji elektrycznych. Zespoły naprawcze i mobilne generatory miały zapewnić szybkie przywrócenie zasilania w przypadku awarii. W prowincji Henan w środkowych Chinach ekstremalne wichury skłoniły lokalne władze do wydania ponad 100 ostrzeżeń. Wiele atrakcji turystycznych zostało tymczasowo zamkniętych jako środek zapobiegawczy.