Co najmniej 10 tornad przetoczyło się w sobotę przez południowo-wschodnie stany USA: Teksas, Luizjanę i Missisipi. W wyniku gwałtownej aury zginęły dwie osoby - podała stacja CNN. W całej Ameryce tysiące lotów było opóźnionych.
Gwałtowne burze i tornada nawiedziły w sobotę południowo-wschodnie stany USA. Zginęły co najmniej dwie osoby - podała stacja CNN. Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS) i lokalna policja podały, że przez stany Teksas, Luizjanę i Missisipi przetoczyło się co najmniej 10 tornad.
- W hrabstwie Brazoria w Teksasie zginęła jedna osoba, a cztery inne zostały ranne - powiedziała w sobotę w rozmowie z CNN rzeczniczka biura szeryfa hrabstwa Brazoria, Madison Polston.
Drugą ofiarą śmiertelną był uczeń liceum w mieście Natchez w stanie Mississippi, który zmarł po tym, jak drzewo spadło na jego dom.
Trudne warunki pogodowe zakłóciły podróże świąteczne. Obfite opady śniegu i silny wiatr na zachodnim wybrzeżu USA spowodowały opóźnienia lub odwołanie tysięcy lotów w całym kraju.
Opóźnione loty, zniszczone domy
Zgodnie z informacją monitorującej loty firmy FlightAware, w sobotę opóźnionych było ponad 7000 lotów, a ponad 200 odwołanych. Blisko jedna trzecia lotów była opóźniona na międzynarodowym lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie. Prawie połowa lotów rozpoczynających się na międzynarodowym lotnisku Dallas/Fort Worth i międzykontynentalnym lotnisku George'a Busha w Houston również została opóźniona. Władze podały, że wiele domów i szkół zostało poważnie uszkodzonych lub zniszczonych. Zdjęcia w mediach społecznościowych pokazują ruiny domów oraz połamane drzewa i słupy energetyczne rozrzucone po ulicach i trawnikach. Na zachodzie USA wiał porywisty wiatr, który w porywach osiągał do 240 kilometrów na godzinę. W rejonie Tahoe Basin w Kalifornii wiało do 80 km/h na niższych terenach. - Niszczycielski wiatr może powalić drzewa i linie energetyczne. Możliwe są rozległe przerwy w dostawie prądu - ostrzegała NWS.
Meteorolodzy przewidują, że ulewne deszcze nawiedzą obszar od San Francisco do Portland w Oregonie. Przed Sylwestrem spadnie tam od 100 do 150 litrów na metr kwadratowy, a w rejonie jeziora Lake Tahoe do metra śniegu.
Źródło: PAP, CNN, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters