"Sytuacja z dnia na dzień się pogarsza". Prawie 30 tysięcy ewakuowanych

Autor:
as,ps/dd
Źródło:
Reuters, NASA Earth Observatory, BBC, PAP
Gaszenie pożarów w hrabstwie Shelburne
Gaszenie pożarów w hrabstwie Shelburne
Reuters / Nova Scotia Government/Facebook
Reuters / Nova Scotia Government/FacebookGaszenie pożarów w hrabstwie Shelburne

2,7 miliona hektarów lasów pochłonęły od początku tego roku pożary w Kanadzie. Swoje domy musiało opuścić już prawie 30 tysięcy osób. Szczególnie trudna sytuacja panuje w prowincji Nowa Szkocja, gdzie do pomocy w walce żywiołem wysłano wojsko. - Te warunki, w tak wczesnych miesiącach, są bez precedensu - powiedział minister bezpieczeństwa publicznego Bill Blair.

W maju pożary objęły swoim zasięgiem ogromne tereny Kanady. Ogień rozprzestrzeniał się najpierw w zachodniej części kraju w prowincji Alberta, a pod koniec miesiąca pożary wybuchły we wschodniej prowincji Nowa Szkocja. Jak przekazał federalny minister bezpieczeństwa publicznego Bill Blair, w całej Kanadzie w tym roku wybuchło 1826 pożarów lasów, w wyniku czego spłonęło 2,7 miliona hektarów. To ponad 10 razy więcej niż powierzchnia spalona o tej porze roku w ostatniej dekadzie.

Jak poinformował na piątkowej konferencji prasowej Blair, w całej Kanadzie jest 214 pożarów, z czego 93 pozostaje poza kontrolą, a 29 tysięcy osób zostało ewakuowanych. - Sytuacja pozostaje poważna w całym kraju - podkreślił minister.

Najgorszy sezon w historii Nowej Szkocji, rząd wysyła wojsko

Pożary na terenach leśnych zdarzają się często w zachodnich prowincjach, ale w tym roku ich skala okazała się rekordowa w Nowej Szkocji na atlantyckim wybrzeżu kraju. Do tej pory odnotowano tam prawie 200 pożarów, które spaliły ponad 19 tysięcy hektarów, zmuszając 25 tysięcy osób do opuszczenia domów. Dla porównania w 2022 roku, w tym samym okresie, wystąpiły 152 pożary, które pochłonęły 3390 ha.

Pożar w lasach na terenach hrabstwa Shelburne jest największym pożarem w historii prowincji, zaś trwający od kilku dni pożar lasu w pobliżu stolicy Nowej Szkocji, Halifaksu, który zniszczył 150 domów, został opanowany w połowie.

Do walki z ogniem zaangażowano wojsko. Federalny resort transportu dostarczył już sprzęt do obserwacji z powietrza, straż wybrzeża przekazała przyczepy dla strażaków jako miejsce odpoczynku, oraz helikoptery. Stu strażaków przyjedzie do poniedziałku do Nowej Szkocji z USA, zaś w drodze do Alberty, gdzie cały czas trwają pożary, jest 200 strażaków z RPA - przekazał minister bezpieczeństwa publicznego.

Pożar w hrabstwie Shelburne w Nowej SzkocjiZdjęcie z 31 majaNova Scotia Gov.
Google Maps

Coraz gorsza sytuacja w Quebecu

Pożary lasów rozprzestrzeniają się także w sąsiedniej prowincji Quebec. Burmistrz nadmorskiego miasta Sept-Îles ogłosił w piątek stan wyjątkowy i nakazał ewakuację 10 tysięcy osób.

- Sytuacja z dnia na dzień się pogarsza - ocenił Stephane Lauzon, członek lokalnego parlamentu.

"Bez precedensu"

Podczas konferencji w czwartek, gdzie pięcioro federalnych ministrów przekazywało najnowsze dane, podkreślono, że lato może być wyzwaniem pod względem pożarów w różnych częściach Kanady.

- Te warunki, w tak wczesnych miesiącach, są bez precedensu - podkreślił Blair. Minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson wskazał, że jednym ze skutków zmian klimatu jest właśnie większa liczba pożarów.

Pożar w hrabstwie Shelburne w Nowej SzkocjiZdjęcie z 31 majaNova Scotia Gov.

Autor:as,ps/dd

Źródło: Reuters, NASA Earth Observatory, BBC, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Nova Scotia Gov.

Pozostałe wiadomości