Grecja przygotowuje się do nadchodzącego sezonu pożarowego. Jak podały władze, liczba specjalistycznych dronów ma zostać podwojona. - Warunki będą w tym roku szczególnie trudne - powiedział Ioannis Kefalogiannis, minister do spraw kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej.
Do walki z pożarami zostanie w tym roku zmobilizowanych ponad 18 tysięcy strażaków. Ponadto flota specjalistycznych dronów ma zostać podwojona - podały w czwartek greckie władze, które nauczone doświadczeniem z poprzednich lat, przygotowują się do letnich upałów i ekstremalnych zjawisk pogodowych.
- Jest to jasne, że warunki będą w tym roku szczególnie trudne - powiedział dziennikarzom Ioannis Kefalogiannis, minister do spraw kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej Grecji. Dodał, że strażacy będą wspierani przez tysiące wolontariuszy. Minister odwiedził w czwartek teren ćwiczeń strażaków, które odbywały się nieopodal Aten.
Pożary są coraz częstsze
Rząd ma w planach przeznaczyć dwa miliardy euro na nowe samoloty do gaszenia i kontrolowania pożarów. Ponadto ma również dwukrotnie zwiększyć flotę dronów wyposażonych w kamery nadzorujące temperaturę.
Agencja Associated Press zwróciła uwagę, że wzrost średnich temperatur i małe opady sprawiły, że w Grecji, ale i w całej Europie pożary są dużo częstsze.
- Kryzys klimatyczny tu pozostanie, a my musimy być skuteczniejsi w obserwacji, przygotowaniu i mobilizacji naszych zasobów - powiedział w rozmowie z AP szef greckiej straży pożarnej generał porucznik Theodoros Vagias.
Około 300 strażaków z Czech, Francji, Rumunii, Mołdawii i Bułgarii zostanie wysłanych do Grecji w ramach unijnego projektu wsparcia.
Agencja Reuters przypomniała, że ubiegłe lato było najcieplejsze w historii pomiarów w Grecji. Nadchodzący lipiec ma być wyjątkowo ciepły - dodała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS