To musisz wiedzieć przed załamaniem pogody

W sobotę w całym kraju pojawią się opady deszczu ze śniegiem. Najczęściej będą krótkotrwałe. Spadnie do 2-5 litrów na metr kwadratowy, miejscami jednak suma opadów może wynosić od 7 do 12 l/mkw. Przejściowo wystąpią opady mokrego śniegu oraz krupy śnieżnej, a także lodowej. Mogą pojawić się burze.

W niedzielę na wschodzie Polski prognozowane są przelotne opady mokrego śniegu rzędu 2-5 l/mkw. Na zachodzie spodziewamy się deszczu ze śniegiem o natężeniu do jednego litra na metr kwadratowy. Na południowym wschodzie i częściowo na południu oraz wschodzie Polski możliwe są opady śniegu o charakterze ciągłym. Na nizinach spadnie do 5-10 centymetrów śniegu, a w górach - powyżej 15 cm. Padać nie będzie jedynie w wąskiej strefie od Mazowsza, przez Ziemię Łódzką, po Mazury i Suwalszczyznę.

Poniedziałek przyniesie na wschodzie opady mokrego śniegu o sumie do 3-4 l/mkw. W pasie centralnym będzie padać deszcz ze śniegiem (1-2 l/mkw.). Na zachodzie pojawi się deszcz. We wtorek opady deszczu ze śniegiem pojawią się na wschodzie Polski, a ich suma wyniesie 2-5 l/mkw. Na zachodzie i w centrum spadnie do jednego litra deszczu. Na środę prognozowany jest tylko deszcz. Opady, rzędu jednego litra, spodziewane są na północnym wschodzie kraju.

Uwaga: pokrywa śnieżna na nizinach nie utrzyma się długo, choć lokalnie, jeśli opady będą intensywne, krajobraz mocno się zabieli, a widzialność spadnie poniżej 200 metrów. Największe prawdopodobieństwo powstania kilkucentymetrowej warstwy śniegu wystąpi na wschodzie i południowym wschodzie kraju. W rejonach górskich przyrost pokrywy będzie wyraźny. Na Kasprowym Wierchu w środę może leżeć nawet 120-130 cm śniegu.

>>> CZYTAJ TEŻ: Którędy będzie szła zima. Mapy

W sobotę na termometrach zobaczymy od 4 st. C na Podlasiu, przez 6-7 st. C w centrum kraju, do 8-9 st. C na zachodzie Polski. W niedzielę będzie jeszcze chłodniej. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy od 3 st. C na wschodzie do 4-6 st. C w pozostałych regionach. W poniedziałek na termometrach zobaczymy od 4 st. C w pasie wschodnim, przez 5 st. C w centrum, do 7-8 st. C na zachodzie.

Wtorek nie przyniesie większej zmiany na termometrach. Temperatura maksymalna wyniesie od 5 stopni na wschodzie, przez 7 stopni w centrum, po 8-9 st. C na zachodzie. W środę wartości na termometrach pójdą lekko w górę, na wschodzie spodziewamy się 7-8 stopni, a w centrum i na zachodzie w okolicach 10-11 st. C.

Uwaga: w nadchodzących dniach temperatura odczuwalna będzie dużo niższa od tej, którą pokażą termometry - nawet o 5-8 stopni Celsjusza.

Wróci mróz. W nocy z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek termometry mogą pokazać miejscami nawet -10/-6 st. C, a przy gruncie temperatura będzie jeszcze niższa.

Uwaga: kiedy mróz chwyci, zamarzną mokre nawierzchnie dróg. Zrobi się niebezpiecznie ślisko.

Dodatkowym utrudnieniem w najbliższych dniach stanie się silny wiatr. W sobotę nadciągnie z północy. Tego dnia w porywach rozpędzi się do 50-60 kilometrów na godzinę, a na północy do 70-85 km/h. W niedzielę wiatr na ogół powieje z prędkością 40-60 km/h. Silniejszy będzie na wschodzie (70 km/h) i w górach (80 km/h).

W poniedziałek prędkość wiatru osiągnie w porywach 30-50 km/h, a nadciągnie on z północnego zachodu i zachodu. Wtorek przyniesie porywy sięgające 40-60 km/h, powieje z północnego wschodu i wschodu. W środę także będzie wietrznie - porywy północno-zachodniego i zachodniego wiatru rozpędzą się do 30-50 km/h.

Uwaga: to właśnie silny wiatr mono obniży temperaturę odczuwalną, ponadto może on doprowadzić do powstawania zawiei i zamieci śnieżnych.