W Karkonoszach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, miejscami leży 60 centymetrów śniegu. Na szlakach może być ślisko. W Tatrach sytuacja jest trudniejsza, tam obowiązuje lawinowa "trójka". Na trasach zalega warstwa świeżego śniegu i większość z nich jest nieprzetarta. Ratownicy apelują, aby wychodząc w góry być odpowiednio przygotowanym.
W Karkonoszach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie przede wszystkim dotyczy górnych partii stromych stoków i żlebów po stronie zawietrznej, czyli wystawy północne, północno-wschodnie oraz północno-zachodnie, ze względu na wiejący wiatr z południowego wchodu, południa i południowego zachodu. Jak podaje Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, luźny śnieg, który w skutek działalności wiatru jest przenoszony i tworzy zaspy.
Lodoszreń w Karkonoszach
W większości górnych partii Karkonoszy, z których śnieg jest wywiany, na powierzchni utworzyła się cienka warstwa lodoszreni, czyli gruba warstwa śniegu ze zlodowaciałą pokrywą na wierzchu, którą częściowo przykrywa śnieg z ostatnich opadów.
Pokrywa śnieżna w wyższych partiach Karkonoszy wynosi 30-60 centymetrów. Więcej śniegu zalega w zagłębieniach i za przełamaniem terenu po stronie zawietrznej.
Warunki na szlakach są trudne, dlatego warto przygotować się odpowiednio do wyjścia w góry. - Przede wszystkim zaczynamy od planowania i tego, czego możemy się po tej trasie spodziewać - powiedział Roman Dziedzic, ratownik GOPR. - Zawsze musimy mieć plan awaryjny, alternatywną drogę zejścia, skrócenia wycieczki - zauważył. Dodał, że telefon do GOPR powinien być ostatecznością. - Analizujmy mapę, analizujmy ścieżkę, którą chcemy się poruszać - podkreślił.
Trudne warunki w Tatrach. Obowiązuje lawinowa "trójka"
W Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Jak podaje w komunikacie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo.
"Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie" - informuje TOPR.
Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są bardzo trudne, bowiem na szlakach zalega warstwa świeżego śniegu i większość z nich jest nieprzetarta.
"Niski pułap chmur w połączeniu z opadami śniegu ograniczają widzialność, co może utrudniać orientację w terenie i być przyczyną pobłądzeń. Wiatr utworzył miejscami bardzo głębokie zaspy, szczególnie pod ścianami i w formacjach wklęsłych. Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - wraz z umiejętnością posługiwania się nim) oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego w terenie" - informuje Tatrzański Park Narodowy. Dodaje, że na niżej położonych szlakach również pojawiła się świeża warstwa śniegu, pod którą zalega lód bądź starszy, twardy i zmrożony śnieg. Kijki oraz raczki mogą okazać się bardzo przydatne.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, pokrywa śnieżna w czwartek rano na Hali Gąsienicowej wynosiła 63 centymetry. Jest o 7 cm większa od tej notowanej w środę.
Warunki w Beskidach
W Beskidach, położonych w łańcuchu Karpat, obowiązuje lawinowa "jedynka". Niewielkie zagrożenie lawinowe dotyczy głównie miejsc, gdzie śnieg z ostatnich opadów został zgromadzony przy silnym wietrze.
Źródło: TOPR, TPN, TVN24, GOPR
Źródło zdjęcia głównego: pogoda.topr.pl