Eksperci do spraw uprawy roślin zalecają, aby jeszcze przed Wielkanocą dokładnie obejrzeć bukszpany w naszych ogrodach. W środku może czaić się ćma bukszpanowa - owad, który jest w stanie zniszczyć krzewy w zaledwie kilka dni.
Ćma bukszpanowa (Cydalima perspectalis) w Europie jest gatunkiem inwazyjnym motyla z rodziny wachlarzykowatych. Pochodzi z Azji, a w Polsce pojawiła się mniej więcej w 2012 roku. Jej larwy żerują na różnych gatunkach bukszpanów. Owad jest zmorą ogrodników, ponieważ w błyskawicznym tempie potrafi zjeść cały krzew.
- Na niego nie ma na razie odpowiedzi w formie drapieżników w Polsce, aby inne owady albo ptaki zjadały larwy tego motyla. Ćma bukszpanowa bezlitośnie zjada bukszpany. Jeżeli w czwartek, piątek zobaczymy jej sporo na naszym bukszpanie, to w poniedziałek już będzie tak zwany gołożer - zostaną same gałązki i wszystkie liście będą zjedzone - mówi doktor inżynier Mateusz Sowelo, kurator kolekcji Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Ćma bukszpanowa. Jak z nią walczyć
Ekspert w rozmowie z tvnmeteo.pl radzi, by w najbliższym czasie dokładnie obejrzeć bukszpany w naszych ogrodach. Warto to zrobić przed Wielkanocą, która w tym roku przypada na drugą połowę kwietnia. Jaja owadów trudno zauważyć, gdyż samice przyklejają je pod spodem liści. Gałązki krzewów mogą też być pokryte przędzą, miejscami gęstą, przypominającą pajęczynę. Zauważyć też można mnóstwo odchodów szkodników.
- U nas w ogrodzie już w kwietniu wykonujemy pierwszy zabieg środkami ochrony roślin - dodaje Sowelo.
Specjalista zaznacza, że w walce z ćmą bukszpanową powinniśmy zastosować specjalnie przeznaczony do tego preparat. Dzięki temu pozbędziemy się niechcianego szkodnika, jednocześnie nie niszcząc innych owadów.
Źródło: tvnmeteo.pl, target.com
Źródło zdjęcia głównego: AdobeStock