Burzowy sobotni wieczór w części kraju. W miejscowości Radgoszcz (Wielkopolska) wiatr poderwał dmuchany zamek, cztery osoby zostały poszkodowane. W Kiełbicach (Zachodniopomorskie) ewakuowano kilkudziesięciu harcerzy przebywających na obozie.
Do Polski z zachodu wieczorem w sobotę wkroczyły burze, lokalnie silne z opadami deszczu i porywistym wiatrem. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w sobotę SMS-owy alert do osób przebywających w sześciu województwach.
CZYTAJ TEŻ: Sprawdź, gdzie jest burza
Wiatr poderwał dmuchany zamek w Wielkopolsce
Jak przekazał dyżurny wielkopolskich strażaków, służby otrzymały zgłoszenie po godzinie 20, że w powiecie międzychodzkim w miejscowości Radgoszcz wiatr poderwał dmuchany zamek. W wyniku zdarzenia cztery osoby zostały poszkodowane. Są nimi trójka dzieci i jedna osoba dorosła.
Na miejsce przyjechały cztery karetki oraz cztery zastępy straży pożarnej.
Kiełbice. Ewakuowano obóz harcerski
W miejscowości Kiełbice w gminie Widuchowa (powiat gryfiński) około godziny 18 ewakuowano obóz harcerski w związku z wydaniem ostrzeżenia meteorologicznego drugiego stopnia przed burzami.
- Ewakuowanych zostało 44 harcerzy i sześciu opiekunów, wszyscy ewakuowani zostali do oddalonej o pięć kilometrów miejscowości Żelechowo, gdzie znajdują się aktualnie w świetlicy wiejskiej. Na miejscu zostało jeszcze dwóch opiekunów, którzy pilnują dobytku - powiedział kapitan Przemysław Wiaderski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie. - Harcerze przebywali pod namiotami nad jeziorem Kiełbicze. Z naszej strony do ewakuacji zadysponowane zostały mikrobusy z OSP Chojna, JRG Gryfino oraz pojazd z OSP Widuchowa - dodał.
Wały szkwałowe na niebie
W kilku miejscach na Dolnym Śląsku zaobserwowano wały szkwałowe.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: OSP WIDUCHOWA