Po upalnym poranku - załamanie pogody. Jak informują nas Reporterzy 24, grzmi i pada m.in. na Warmii i Mazurach oraz w Wielkopolsce. Silny wiatr powala też drzewa w zachodniopomorskim. A jaka pogoda jest u Was? Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy.

Skwar ogarnął prawie całą Polskę. W niektórych miejscowościach temperatura powietrza wzrosła do 34 st. C. Miejscami na Wybrzeżu na termometrach odnotowano jednak o 10 stopni mniej. Takie kontrasty termiczne sprzyjają tworzeniu się burz.

Upalne powietrze z Afryki, które napłynęło do Polski nie będzie u nas długo. Już wkrótce do Polski wkroczy zimna masa powietrza z północy.

W Bieszczadach niebo jest wyjątkowo czyste. Dzięki temu możemy obserwować wspaniale widoczną Drogę Mleczną, która ciągnie się przez cały nieboskłon. Niezwykłe zdjęcie wykonał Karol Wójcicki.

Mieszkaniec Podkarpacia wstał w sobotę wcześnie rano, żeby móc wykonać niepowtarzalną sesję zdjęciową chmur burzowych. - Na niebo wkroczyła piękna chmura szelfowa, która sunęła bardzo nisko nad ziemią - opisał autor zdjęć.

Lśniące obłoki mezosferyczne i błyskająca się chmura burzowa na jednym zdjęciu to wyjątkowa zdobycz dla łowców burz. Takim osiągnięciem może pochwalić się Leszek Bartczak, który jak sam przyznaje, przypadkowo miał możliwość uchwycenia obydwu zjawisk na raz.

W zalewie w Kutnie znaleziono niezwykłe zwierzę. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że gad nie występuje naturalnie w Polsce i jest groźny dla ludzi. Żółw trafi teraz do Lublina i zostanie przebadany.

W Polsce mamy ochłodzenie, ale broni się przed nim woda w jeziorach i Bałtyku. Temperatura w morzu dochodzi do 20 st. C, a w wielu jeziorach jest wyższa od temperatury powietrza.

Po kilku zimnych i wietrznych dniach przed nami duże ocieplenie. Już w niedzielę do Polski dotrze bardzo ciepłe powietrze, a w poniedziałek poczujemy afrykański upał.

We wtorek na Bałtyku wystąpiła trąba wodna. Reporter 24 Piotr przesłał nam zdjęcia i film.

Gwałtowne burze przeszły nad Polską we wtorkowe popołudnie. Widowiskowe pioruny można było zobaczyć także w nocy. Na Kontakt 24 przesłaliście nam zdjęcia i nagrania ze swoich miejscowości.

We wtorek po południu zagrzmiało. Zjawiska miejscami były gwałtowne i towarzyszyły im intensywne opady deszczu, a miejscami także gradu.

Trwa sezon na obłoki srebrzyste. Te najwyższe chmury widziane z ziemi ostatnio zaobserwowali Reporterzy 24 z różnych regionów Polski.

Od Reportera 24 z Iławy dostaliśmy film, na którym widać szybkie i częste zmiany pogody w czasie poniedziałkowego popołudnia.

Wypoczynek nad wodą może skończyć się tragicznie, szczególnie jeśli nie przestrzegamy zasad bezpieczeństwa. Bo z żywiołem nie ma żartów - od 16 kwietnia w Polsce odnotowano 158 zgonów w wyniku utonięcia.

Przerażają i zachwycają jednocześnie. Sobotnim burzom towarzyszyły pioruny. Przepiękne zdjęcia błyskawic z Lubelszczyzny otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zobacz także film pokazujący zbliżającą się nawałnicę.

W sobotę przez część kraju przetoczyły się potężne burze. Jak wyglądało ich przejście zobaczysz na materiałach Reporterów 24.

W sobotę burze przetoczyły się przez część kraju. W woj. dolnośląskim jedna osoba została ranna, po tym jak drzewo spadło na samochód. W Poznaniu wiatr był tak silny, że łamał konary, przewrócił też słup reklamowy. Wiele drzew zostało uszkodzonych w poznańskim zoo, które władze zamknęły do odwołania.

Podczas najbliższego weekendu temperatury będą zdecydowanie wysokie, dlatego sporo osób zdecyduje się z pewnością na wypoczynek nad wodą. Po raz kolejny jednak apelujemy - zachowajcie rozwagę. Woda to żywioł, który w ułamku sekundy wspaniały wypoczynek potrafi zmienić w wielką tragedię.

Po wichurach, które przetoczyły się przez Polskę podczas minionego weekendu, obowiązuje zakaz wstępu do części lasów. Został wprowadzony przez leśników, którzy podkreślają, że wejście do nieuprzątniętego po nawałnicy lasu, może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia.

Rozkwitające kwiaty skąpane w wiosennym słońcu, ale też burze z gradem oraz... śnieg. Takie były obrazy wiosny, która w tym roku okazała się bardzo zmienna. Niezawodni Reporterzy 24 pokazali wszystkie odcienie tej pory roku. Zobaczcie wiosnę ich oczami.

Kończą się dostawy truskawek, teraz czas na czereśnie, których zbiory mogą być niezłe. Na razie ich ceny są wyższe od ubiegłorocznych.

Polskie lasy zamieszkuje wiele drapieżników. Mimo to, nie stanowią one dla ludzi największego zagrożenia. Bardziej niebezpieczne są mniejsze zwierzęta m.in. kleszcze. Groźne dla ludzi są również burze.

Trzy osoby zginęły, 16 zostało rannych, tysiące powalonych drzew, blisko pół tysiąca uszkodzonych lub zniszczonych dachów - to bilans nawałnic, które w sobotę i w niedzielę przeszły nad Polską. Wichury uszkodziły też m.in. linie energetyczne - ponad 60 tys. osób zostało pozbawionych prądu.

Niedzielne burze przyniosły zmianę pogody. Gdy nadeszła nawałnica zaczęło mocno padać i silnie wiać. Lokalnie spadło ponad 50 l/mkw. deszczu, a porywy wiatru sięgnęły 76 km/h. Po przejściu burz znacznie się ochłodziło.

1392 razy interweniowała w niedzielę straż pożarna po nawałnicach, które przeszły nad Polską. Na Centralnej Magistrali Kolejowej doszło do awarii zasilania; pociągi kierowane były na inne trasy. Z powodu burzy na ok. pół godziny wstrzymano ruch na lotnisku w Warszawie, a w Świętokrzyskiem około 4 tys. odbiorców jest bez prądu.

Przez Polskę przechodzą burze, którym towarzyszą gradobicia, ulewy i wichury. Redakcja Kontakt 24 otrzymuje od Was zdjęcia i filmy, na których pokazujecie jak obecnie wygląda sytuacja pogodowa w Waszych okolicach.

Blisko dwa tysiące interwencji strażaków, 166 uszkodzonych lub zerwanych dachów oraz 1615 powalonych drzew - to bilans nawałnic, które w sobotę przeszły nad Polską; dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych, w tym dwóch strażaków - poinformował w niedzielę Paweł Frątczak. Drzewo runęło m.in. na pociąg na odcinku Piła-Bydgoszcz, o czym poinformował nas Reporter 24.

W wyniku nawałnicy, jaka przeszła w sobotę przez województwo zachodniopomorskie, na uczestników spływu kajakowego runęło drzewo. Zginęły dwie osoby.

Temperatura powietrza w sobotę była wyjątkowo wysoka w całym kraju. Za upał odpowiadało zwrotnikowe powietrze, które spowodowało, że sobota była do tej pory najgorętszym dniem bieżącego roku.