Hiszpańsko-australijski zespół naukowców opracował nowatorską metodę rozkładu plastikowych śmieci. W jednym z jej głównych etapów odpady są trawione przez larwy owadów i przekształcane w cenne produkty. Jak przekonują badacze, ten pomysł nie tylko rozwiązuje problem śmieci, ale jednocześnie przyczynia się do poprawy jakości gleby.
Rozwiązanie ma pomóc światu w zrównoważony sposób poradzić sobie z dwoma globalnymi wyzwaniami środowiskowymi takimi jak zanieczyszczenie plastikiem i zarządzanie odpadami organicznymi. Badania nad zastosowaniem larw owadów w tym celu trwają od lat.
W pierwszym etapie działania systemu opracowanego przez hiszpańskich i australijskich naukowców larwy mącznika młynarka (Tenebrio molitor) są karmione dietą bogatą w plastik, co prowadzi do powstania odchodów zawierających mikroplastik. Te odchody są następnie poddawane pirolizie - procesowi termicznemu, który przekształca je w biowęgiel. To materiał o doskonałych właściwościach adsorpcyjnych dla zanieczyszczeń.
W drugim etapie biowęgiel zostaje włączony do procesu, w którym larwy czarnej muchy (Hermetia illucens) rozkładają odpady organiczne, takie jak resztki jedzenia. Końcowym produktem jest odżywcza substancja wzbogacona w węgiel i azot, będąca cennym zasobem na przykład dla zastosowań rolniczych.
Dwa w jednym
- Ten innowacyjny system opiera się na zasadach ekotechnologii, łącząc biokonwersję z udziałem owadów z zaawansowanymi technikami pirolizy, aby stworzyć rozwiązanie do odnawialnego zarządzania odpadami plastikowymi i organicznymi. Jednocześnie pozwala na produkcję wartościowych produktów ubocznych - wyjaśnia Juan C. Sanchez-Hernandez z Uniwersytetu Castilla-La Mancha, główny autor technologii.
Jak dodaje naukowiec, "poprzez wytwarzanie odżywczego kompostu wzbogaconego biowęglem rozwiązujemy problem odpadów, jednocześnie przyczyniając się do poprawy zdrowia gleby".
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock