Sonda Lucy przesłała na Ziemię zdjęcia asteroidy 52246 Donaldjohanson. Naukowców zaskoczyły jej wymiary - obiekt był tak długi, że sonda miała problem z uwiecznieniem go w całości. To ostatni przystanek w drodze do ostatecznego celu misji.
W 2021 roku w kosmos wystrzelona została sonda Lucy. Celem misji jest badanie asteroid z grupy trojańczyków - ciał niebieskich poruszających się po tej samej orbicie, co Jowisz. Ma do nich dotrzeć w 2027 roku, ale w drodze poza wielki pas planetoid naukowcy wyznaczyli jej kilka "przystanków". W niedzielę Lucy zbliżyła się do ostatniego z nich, asteroidy 52246 Donaldjohanson.
Bliskie spotkanie
Jak przekazała NASA, Lucy minęła ciało niebieskie w odległości 960 kilometrów, a podczas zbliżania się wykonała komplet zdjęć. Asteroida okazała się być większa, niż przewidywali naukowcy - ma około 8 kilometrów długości i 3,5 kilometra szerokości w najszerszym miejscu. Kształtem odrobinę przypomina nieregularny kręgiel i jest tak długa, że na przesłanych na ziemię zdjęciach sondzie nie udało się uchwycić jej w całości.
Asteroida 52246 Donaldjohanson została wybrana nieprzypadkowo - otrzymała ona imię na cześć jednego z paleontologów, którzy odkryli szkielet australopiteka Lucy w Etiopii.
Badacze polecili sondzie, aby wysłała komplet danych z powrotem na Ziemię, co może potrwać do tygodnia. Zespół przeanalizuje informacje, aby lepiej poznać stosunkowo młodą asteroidę i upewnić się, że statek kosmiczny i naukowcy są dobrze przygotowani do obserwacji głównych celów misji.
Źródło: NASA, AP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NASA/Goddard/SwRI/Johns Hopkins APL/NOIRLab