Doczekaliśmy się śnieżnej zimy, jednak ma ona i swoje negatywne konsekwencje. W górach ratownicy GOPR i TOPR miejscami podnieśli stopień zagrożenia lawinowego. Najwyższy obowiązuje w Karkonoszach.
We wtorek i w nocy z wtorku na środę w Polsce sypał śnieg. W środę rano miejscami na nizinach leżało nawet kilkanaście centymetrów śniegu. W Toruniu pokrywa śnieżna sięgała nawet 13 cm, w Grudziądzu - 11 cm, a w Chojnicach i Kościerzynie - 10 cm.
Popadało również w górach. Przyrost pokrywy śnieżnej spowodował miejscami wzrost stopnia zagrożenia lawinowego. Trzeci stopień ogłoszono w środę po godzinie 6 rano Karkonoszach - to najwyższy obowiązujący obecnie w polskich górach.
🔴 Między Mławą a Płockiem przebiega teraz granica między rosyjską zimą i atlantycką odwilżą. W Mławie jest -5°C, a w Płocku +1°C. Miasta dzieli tylko 90 km i różni teraz aż 6 stopni #pogoda pic.twitter.com/CeThxiNsdE
— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) 17 stycznia 2018
Znaczne zagrożenie w Karkonoszach
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego, oznaczający "znaczne" niebezpieczeństwo obowiązuje jedynie w najwyższym paśmie Sudetów. Jak podaje Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, że w ciągu ostatnich dwóch dób spadło około 20 centymetrów świeżego śniegu. Wiatr powodował osadzanie się go po stronie zawietrznej górskich stoków. W tych miejscach ryzyko zejścia lawiny jest największe. "Poduszki" śniegowe utworzyły się szczególnie na warstwie zmrożonego śniegu.
Występuje ryzyko zejścia lawin deskowych, uznawanych przez wielu ekspertów na najbardziej niebezpieczne. Śnieg w takiej lawinie jest twardy, ale kruchy. Pod jego warstwą powstają puste przestrzenie. Głównym ryzykiem dla zdrowia i życia jest duży ciężar śniegu, który pędząc z dużą prędkością może nawet zabić.
GOPR poinformowało, że zagrożenie lawinowe w ciągu najbliższej doby nie powinno się zmienić. Temperatura na Śnieżce o godzinie 9 wynosiła -8,8 stopnia Celsjusza, a wiatr wiał z prędkością 43 kilometrów na godzinę.
Wzrost zagrożenia w Tatrach
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe dla wysokości powyżej 1600 metrów nad poziomem morza podniosło stopień zagrożenia lawinowego z pierwszego na drugi.
Jak informują ratownicy, na twarde podłoże w formacjach wklęsłych, żlebach, depresjach, pod ścianami oraz na rozległych polach śnieżnych wiatr przyniósł sporo śniegu. Ratownicy zaznaczają, że na takim terenie trzeba zachować szczególną ostrożność. W niektórych miejscach zaś porywy wywiały śnieg - brak pokrywy powoduje, że zostało odsłonięte twarde, oblodzone podłoże. Dodatkowym zagrożeniem są nawisy śnieżne występujące na granicach.
Według TOPR-u stopień zagrożenia lawinowego nie zmieni się w ciągu najbliższej doby.
O godzinie 9 na Kasprowym Wierchu temperatura wyniosła -10,1 st. C. Wiatr wiał z prędkością 28 km/h.
Lawiniasto na Babiej Górze
Również na terenie "Królowej Beskidów" obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
GOPR poinformowało, że pomimo niewielkich opadów śniegu podniosło stopień zagrożenia lawinowego. Przyczynił się do tego bardzo silny wiatr. Zwiększone niebezpieczeństwo występuje w miejscach, gdzie odłożyły się najgrubsze pokłady śniegu. Dotyczy to głównie terenów wklęsłych - żlebów, kotłów, zagłębień terenowych oraz miejsc za przełamaniami terenu po północnej stronie masywu.
Na pokrywie śniegu, zbudowanej z wielu warstw o różnej twardości, występuje warstwa szreni i lodoszreni. W partiach szczytowych Babiej Góry leży ponad metr śniegu. Pokrywa na części obszaru jest stabilizowana przez roślinność.
Na górnej granicy lasu po godzinie 8 temperatura wyniosła -7 st. C. Wiatr wiał z południowego zachodu z prędkością 10 km/h, a w porywach do 21 km/h.
Dużo śniegu w Bieszczadach
Porządnie zabieliły się też Bieszczady. Tutaj jednak GOPR nie podniosło stopnia zagrożenia lawinowego - według komunikatu ogłoszonego po godzinie 8 w środę, utrzymał się on na poziomie stopnia pierwszego.
- Zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy m.in. masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - powiedział w środę rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Mikołaj Grzech.
Wiejący od paru dni silny wiatr przetransportował i nagromadził duże ilości śniegu. a większości stoku pokrywa śnieżna występuje w postaci wielu zmetamorfizowanych warstw przewianego śniegu o różnej twardości. Jak poinformował GOPR, "w miejscach gdzie wiatr odłożył śnieg pokrywa może sięgać 150 cm lub więcej".
Na Przysłupie Caryńskim (780 m n. p. m.) po godzinie 8 temperatura wynosiła -5 st. C. Wiatr osiągał prędkość do 39 km/h. Leży 33 cm śniegu, z czego 12 napadało w ciągu ostatniej doby.
Autor: ao/map / Źródło: TOPR, GOPR, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Robert.BlueSky/ Visualhunt (CC BY-SA)