Rekordowa fala upałów w Australii. Przekraczające 40 st. Celsjusza w cieniu temperatury spowodowały pożary buszu na Tasmanii. Tysiące osób na wyspie opuściły swoje domy z powodu zagrożenia. Mocno ucierpiała miejscowość Dunalley na południowym wschodzie wyspy, gdzie spłonęło co najmniej 85 domów i kilka innych budynków.
Z powodu fali upałów na Tasmanii wybuchło ok. 40 pożarów. Z ich powodu swoje domy musiały opuścić tysiące osób.
Jedną z najbardziej dotkniętych miejscowości jest położona na południowym wschodzie wyspy Dunalley. Ogień strawił tam około 30 proc. zabudowy.
W sobotę do miasteczka wrócili mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani w piątek na czas walki z ogniem. Jak podały lokalne media, część z nich schroniła się na plaży i na łodziach. Akcję gaśniczą utrudniał porywisty wiatr, ale potem pomogła sobotnia zmiana pogody w regionie, która przyniosła obniżenie temperatur.
Spłonęły domy, szkoła, tartak
Według tasmańskiej policji, w Dunalley spłonęło co najmniej 85 domów, a także lokalna szkoła podstawowa, stacja benzynowa i piekarnia. Lokalne media informują, że spłonął również tartak, w którym pracę znajdowało 15 osób. Premier Julia Gillard zapowiedziała, że pokrzywdzeni przez pożary mogą liczyć na wsparcie ze strony rządu.
Tasmańscy strażacy wciąż zmagają się z kilkoma wyizolowanymi pożarami buszu na obszarze stanu. Straż pożarna w Australii zaleca ewakuację z zagrożonych terenów.
Upały i niska wilgotność sprzyjają ogniowi
Pożary lasów są naturalnym zjawiskiem w gorącym klimacie i suchym środowisku Australii. Najczęstszą przyczyną są uderzenia piorunów, ale dochodzi do tego też wpływ ludzi.
Okres największego zagrożenia trwa od końca wiosny do początków jesieni, czyli od października do marca (wtedy temperatury są najwyższe, a wilgotność najniższa).
Rekordowe upały
W ostatnich dniach całą Australię ogarnęła rekordowa fala upałów. Co najmniej 40-stopniowe temperatury objęły 80 proc. kontynentu. Najgoręcej jest na południu - w stanach Wiktoria i Australia Południowa oraz Tasmanii położonej an wyspie o tej samej nazwie. W niektórych jej częściach temperatury sięgały 41 st. C. Tak wysokich temperatur na Tasmanii nie odnotowano od 1880 roku.
Autor: js//tka / Źródło: Reuters TV, PAP