Komórki macierzyste to cudowny lek: są w stanie pomóc zarówno w gojeniu się ran, jak i wytworzyć kompletnie nowy organ. Coraz większą "kontrolę" nad nimi zdobywają polscy naukowcy, szturmem wchodząc na rynek z wachlarzem osiągnięć i tytułów, co rusz dopisując do swojego dorobku kolejny sukces.
Komórki macierzyste mają niemalże nieograniczone możliwości - mogą rekonstruować, tworzyć od podstaw lub uzupełniać niemalże każdą część naszego ciała. Ich potencjał jest ogromny, a polscy naukowcy coraz lepiej sobie z nimi radzą, odnosząc coraz większe sukcesy na tym polu naukowym.- Komórki macierzyste stwarzają warunki, zarówno dla siebie jak i pozostałych tkanek w postaci lepszego ukrwienia, czy zmniejszenia odczynu zapalnego - wyjaśnił Sławomir Mazur z Centrum Onkologii w Warszawie.Ich niezwykłe, uniwersalne wręcz właściwości wraz z rosnącym doświadczeniem naukowców skutkują coraz głośniejszymi sukcesami i pionierskimi pomysłami.Coraz bogatsze doświadczenieJednym z nich jest rekonstukcja piersi, którą pacjentka utraciła w wyniku choroby nowotworowej.Naukowcy komórkami macierzystymi pragną także regenerować trudne rany, powstałe np. wyniku radioterapii lub naprawie naderwanych ścięgien, uszkodzonych serc lub osłabionych chorobą oczu. Powstają także projekty, któe mają na celu stworzenie biologicznych protez.Tego typu kostne formy byłyby ratunkiem dla osób, które w wyniku choroby lub wypadku straciły fragment kości.
Zespół prof. Krystyny Domańskiej-Janik z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej wszczepił w ramach eksperymentu osobie w stanie wegetatywnym komórki macierzyste do mózgu. Potem obserwowano ich "wrośnięcie" w organ.
- Stwierdziliśmy ich przeżycie przez około cztery miesiące po przeszczepie - podkreśla prof. Domańska-Janik, zaznaczając także, że zespół odnotował, iż komórki w żadnym stopniu nie zaszkodziły pacjentowi.
Wyjście awaryjne
Dla naukowców komórki macierzyste to także szansa na pracę z pacjentem "na sucho", bez ingerencji w organizm.
Mając komórki pacjenta, są w stanie stwierdzić, jak jego organizm zareaguje na leczenie, jak będą na niego wpływać dane substancje, nie łamiąc sztywnych zasad etycznych poszczególnych grup ludzi. Umożliwia to zwłaszcza komórka skóry.
- Tak zróżnicowana komórka po izolacji na szkiełko laboratoryjne cofa się w swoim rozwoju do stanu pierwotnego, stając się komórką macierzystą - wyjaśnił prof. Józef Dulak, kierownik Zakładu Biotechnologii Medycznej UJ.
Autor: mb/map / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24