Nie tylko w Polsce pojawił się śnieg. Także m.in. na południowym wschodzie Francji zrobiło się zimowo. Z kolei zadymka, jaka miała miejsce w Bawarii, doprowadziła do bardzo poważnych szkód.
W środę rano zabieliło się we francuskim departamencie Sabaudia.
Napadało m.in. w Les Arcs, kurorcie narciarskim. Około 10 cm śniegu zalega tam na wysokości 1800 m n.p.m. W Val Thorens, najwyżej położonej stacji narciarskiej Europy, także jest biało. Zimowa aura panuje również w Tignes. Niewykluczone, ze do środowego wieczora dopada tam jeszcze 15 cm śniegu.
W Austrii też się zabieliło
Nie tylko we francuskich kurortach narciarskich jest biało. W Austrii też napadało w ostatnim czasie. Pitztaler Gletscher to miejsce, w którym leży 10 cm białego puchu (padało tam zarówno we wtorek, jak i w środę). Podobnie jest w Soelden (tam 10 cm śniegu spadło tylko w środę.
w Niemczech śnieżyca
Za opady śniegu, jakie pojawiły się w środę w niemieckim landzie Bawaria, odpowiada Gonzalo - pozostałość po huraganie, który w ubiegłym tygodniu nawiedził Bermudy. Straty, do jakich doprowadziły śnieżyce (wraz z załamaniem pogody, do jakiego doszło we wtorkowy wieczór), szacuje się na kilka milionów euro.
Poważny problem stanowiły zablokowane przez powalone drzewa tory kolejowe, pozrywane dachy domów (W Erlangen jeden z nich uszkodził 16 samochodów), a także wypadki drogowe, w których ranne zostały cztery osoby.
Autor: map / Źródło: ENEX, SKI INFO, Abendzeitung Muenchen