Z czego wynika ból "achillesów" i jak sobie z nim radzić.
Już w najbliższą niedzielę Narodowe Święto Biegania w TVN Meteo Active. Od 9 do 12 będziemy relacjonować najważniejsze biegowe imprezy. Na żywo nasi reporterzy porozmawiają z biegaczami, trenerami, dietetykami i lekarzami. Pokażemy, jak prawidłowo się rozgrzewać, jak zacząć biegać lub jak poprawić swoje wyniki oraz jak unikać kontuzji.
Ścięgna Achillesa to największe i najsilniejsze ścięgna w naszym organizmie. Ból tej części ciała to najczęściej przypadłość mężczyzn około 40. roku życia, którzy nagle postanowili zacząć się ruszać. Powód? Często po wielu latach za biurkiem dopiero w tym wieku mamy czas zająć się sobą i odkrywamy bieganie.
Ścięgna Achillesa już nie takie
- Po 30. roku życia nasze tkanki nie są tak dobrej jakości jak kiedyś i nie przystosowują się do tak dużych napięć - mówi Joanna Palka.
- Często taki ból pojawia się po startach, albo po dużej ilości podbiegów, lub też gdy biegaliśmy po płaskim i idziemy pobiegać w góry - wylicza przyczyny Joanna Palka, rehabilitantka i trenerka z klubu TI Fitness.
By nie dopuścić do kontuzji ścięgna Acillesa, trzeba pamiętać o ćwiczeniach nie tylko nóg, ale też wyższych partii i o rozgrzewce. - Jeżeli mamy słabe pośladki i tułów, większą pracę będą wykonywać łydki - mówi trenerka. - Po 30. roku życia nasze tkanki nie regenerują się już tak łatwo. Jak zaniedbamy stretching, to będą się powolutku rwać - ostrzega Joanna Palka.
Jakie ćwiczenia
Do pierwszego ćwiczenia, które pomoże rozruszać "achillesy", potrzebować będziemy piankowego wałka. - Wałek wkładamy sobie pod łydkę w okolicy pięty, podpieramy się na rękach i naciskając całym ciężarem ciała, rolujemy od pięty aż do samego kolana - mówi Joanna Palka.
Do drugiego ćwiczenia potrzebujemy schodka. Stajemy na jednej nodze na krawędzi i powoli wznosimy się i opadamy nisko piętą. - Tych ruchów wykonujemy dużo. Od 30 do 50 na każdą stopę - radzi trenerka.
Autor: Katarzyna Karpa/mk // ŁUD