Biegniesz, jest pięknie. Po 10 km przychodzi jednak ból pleców i karku. Z czego wynika?
Już w najbliższą niedzielę Narodowe Święto Biegania w TVN Meteo Active. Od 9 do 12 będziemy relacjonować najważniejsze biegowe imprezy. Na żywo nasi reporterzy porozmawiają z biegaczami, trenerami, dietetykami i lekarzami. Pokażemy, jak prawidłowo się rozgrzewać, jak zacząć biegać lub jak poprawić swoje wyniki oraz jak unikać kontuzji.
Cały dzień spędzamy za biurkiem, pochylając się i garbiąc, pisząc na klawiaturze i klikając myszką. Potem siadamy za kierownicą albo w autobusie, dźwigamy zakupy, przesiadamy się przed telewizor albo rozsiadamy w fotelu z książką. Wciąż często pochylamy głowę i się garbimy. Brzmi znajomo?
Zamknięta postawa
- Jeżeli masz zamkniętą klatkę piersiową, unosisz barki, masz głowę przechyloną do przodu, mocno zaczynają pracować mięśnie kapturowe, które łatwo mogą się przeciążyć - mówi Joanna Palka, rehabilitantka i trenerka z klubu TI Fitness.
Jak sprawić, by dolegliwości tej części ciała się nie pojawiały? Pomoże w tym prawidłowa postawa. - Dobrze, by nasze ucho, bark i biodro tworzyły jedną linię - radzi trenerka.
I ostrzega, że jeżeli nie będziemy dbać o to, by w czasie biegania plecy były proste, łopatki ściągnięte, tył głowy uniesiony, a podbródek opuszczony, pojawią się napięcia i dolegliwości bólowe. - Niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy najpierw biegnie głowa, a później reszta ciała - mówi Joanna Palka
Kluczowe rozciąganie
Żeby uniknąć bólu, trzeba jednak nie tylko pilnować postawy w czasie biegania, ale też zawsze rozciągać się po bieganiu.
Autor: Katarzyna Karpa//mk,ŁUD