- Przysięgę lojalności wobec "żydowskiego, demokratycznego państwa Izrael" będą składać wszyscy kandydaci na obywateli, także Żydzi - poinformował rząd izraelski. To zmiana ubiegłotygodniowej decyzji, która wywołała protesty i oskarżenia o rasizm.
Nowe prawo miało zobowiązywać do przysięgi lojalności tylko tych kandydatów na obywateli izraelskich, którzy nie byli Żydami. Tym ostatnim przyznawano je bowiem automatycznie.
Taki kształt regulacji oburzył arabskich deputowanych w izraelskim parlamencie,którzy uznali ją za rasistowską.
Zmiany po protestach
Tysiące Żydów i Arabów demonstrowało w sobotę w Tel Awiwie przeciwko nowemu prawu twierdząc, że łamie ono demokratyczne zasady.
W poniedziałek premier Izraela Benjamin Netaniahu powiedział, że polecił ministrowi sprawiedliwości wprowadzić poprawkę - tak, by przysięga lojalności obejmowała wszystkich imigrantów, także Żydów.
Zmiany w prawie imigracyjnym nie dotyczą bezpośrednio mniejszości arabskiej zamieszkującej już w Izraelu - stanowi ona 20 proc. obywateli.
Jednak wymóg składania przysięgi lojalności państwu żydowskiemu może powstrzymać przed ubieganiem się o obywatelstwo Izraela Palestyńczyków lub inne nieżydowskie osoby zawierające związki małżeńskie z Izraelczykami.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu