Zranił żonę nożem i porzucił na poboczu


Kanadyjski turysta Paul Martin, oskarżony o próbę zamordowania żony, nie wyjdzie z aresztu za kaucją - orzekł w środę sąd na Jamajce. Mężczyzna podejrzany jest o zaatakowanie żony kuchennym nożem i pozostawienie jej bez pomocy na poboczu drogi.

Wyprawa na Jamajkę była nieudaną próbą uratowania małżeństwa. Policja podejrzewa, że 43-letni Paul Martin chciał zamordować żonę dlatego, że ostatniego dnia wycieczki zażądała separacji.

Nóż na gardle

W trakcie podróży po północnej części wyspy, 23 grudnia Martin próbował podciąć żonie gardło. Taksówkarz, który przejeżdżał obok, zobaczył ich szarpaninę i uciekającego Martina. Do krwawiącej kobiety wezwał pogotowie.

Oskarżony zeznał przed sądem, że jest niewinny. Według niego, obydwoje z żoną zostali zaatakowani przez Jamajczyka, który chciał ukraść im samochód. Policja jednak uznała jego wersję za niewiarygodną.

Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 21 stycznia. Zaatakowana 34-letnia Cathy Lee Martin przeszła udaną operację i wyszła już ze szpitala.

Źródło: Reuters