W mieście Quibdo w prowincji Choco w Kolumbii eksplodował ładunek pozostawiony w supermarkecie. Kamera przemysłowa uchwyciła moment, w którym klientka sklepu wręcza pakunek jednemu z pracowników, a ten - nieświadomy tego, co się w nim znajduje - oznacza go identyfikatorem i czeka na jej powrót. Po sześciu minutach ładunek wybucha.
Na udostępnionym przez miejscową policję nagraniu z kamery przemysłowej widać wyraźnie moment, w którym jedna z klientek supermarketu próbuje postawić pakunek z bombą na ziemi.
Potężna eksplozja. 4 osoby zabite, 10 rannych
Widzący to pracownik sklepu po krótkiej rozmowie go przejmuje - jak policja sądzi - zapewne oferując pomoc w przechowaniu go na czas zakupów kobiety.
Kobieta wychodzi jednak ze sklepu, a on, niczego nie podejrzewając, kładzie go na ladzie. Oznacza go identyfikatorem i czeka. Nieświadomy tego, że w środku jest ładunek, stoi obok niego przez sześć minut. Wtedy ładunek wybucha z ogromną mocą.
W wyniku eksplozji, która nastąpiła w środę wieczorem, zginęły cztery osoby, a 10 zostało rannych. Policja w Quibdo wciąż nie ustaliła, kto stoi za zamachem, poszukuje jednak kobiety, którą być może ktoś rozpozna na nagraniu.
Autor: adso\mtom / Źródło: ENEX, eltiempo.com