Według opublikowanych wyników dwóch sondaży po środowej debacie telewizyjnej obu kandydatów na prezydenta Francji przewaga socjalisty Francoisa Hollande'a nad obecnym szefem państwa Nicolasem Sarkozym zmalała do sześciu punktów procentowych.
W sondażu Harris Interactive za Hollandem opowiedziało się 53 proc. respondentów, o dwa punkty procentowe mniej niż pod koniec kwietnia, natomiast za Sarkozym 47 proc., co oznacza wzrost o dwa punkty procentowe.
Identyczny wynik 53 do 47 proc. dał również sondaż instytutu demoskopijnego CSA, w którego wcześniejszym badaniu z 26 kwietnia przewaga Hollande'a nad Sarkozym była o dwa punkty procentowe większa.
Sygnały z Europy
Hollande powiedział w czwartek w Tuluzie, że wierzy, iż pokona Sarkozy'ego. - Ze wszystkich części [Europy - red.] dochodzą do nas sygnały: z Grecji, Portugalii, Hiszpanii, Włoch, ale też z Niemiec. Wszyscy nam mówią, że nie możemy przegapić szansy na zmianę - mówił Hollande do tysięcy swoich zwolenników, którzy uczestniczyli w ostatnim wielkim wiecu przed końcem kampanii wyborczej.
Druga tura francuskich wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę.
Źródło: PAP