Zima zabija na wschodzie


Zwiększa się tragiczny bilans ofiar zimy. Na Ukrainie w ciągu ostatnich dni zmarło 27 osób, w Bośni i Hercegowinie 5. W wielu miejscach obfite opady śniegu i niskie temperatury utrudniają dostawy energii elektrycznej.

W Bośni i Hercegowinie szczególnie trudna sytuacja panuje w miasteczku Nevesinje, 150 km od Sarajewa, które zostało też pozbawione wody. W poniedziałek było tam minus 25 stopni C. Prognozy meteorologiczne przewidują, że od środy zacznie się tam robić cieplej.

Najzimniej na wschodzie

Na Ukrainie najwięcej ofiar mroźnych temperatur, które utrzymują się od ubiegłego tygodnia, odnotowano w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy. Zmarło tam 11 osób.

Po dwa-trzy zgony nastąpiły w obwodach: ługańskim, wołyńskim, sumskim i czerkaskim, a o pojedynczych przypadkach informują władze obwodów: iwano-frankowskiego, rówieńskiego, czerniowieckiego i kirowohradzkiego.

W związku z temperaturami sięgającymi minus 15-20 stopni pełne ręce pracy mają ukraińscy lekarze. Z objawami odmrożeń zgłosiło się do nich 671 osób, z czego 465 zostało hospitalizowanych.

Źródło: PAP