Co najmniej 26 osób zginęło w południowo-zachodnich Chinach wskutek piątkowego osunięcia się ziemi na górniczą osadę Tiekuang - powiadomiły w sobotę chińskie media.
Do tragedii doszło w regionie Wulong, około 170 km na wschód od centrum Chongqing po tym, gdy zbocze góry osunęło się na kopalnię rud żelaza oraz 12 okolicznych budynków.
W sumie pod ziemią znalazło się 78 mieszkańców oraz 27 górników. Co najmniej 26 przysypanych nie udało się uratować.
Według służb ratunkowych, jest jeszcze szansa uratowania górników, natomiast reszta zaginionych najprawdopodobniej nie żyje. Dotąd z rumowiska udało się wydobyć zaledwie siedem osób, przy czym trzy są w stanie krytycznym.
Źródło: PAP