Zatrzęsła się ziemia, runął mur więzienia. Uciekło 300 więźniarek


Ze wstępnych informacji wynika, że najgorsze już za Chilijczykami - relacjonował w rozmowie z TVN24 Tomasz Surdel, korespondent polskiej prasy w Ameryce Południowej. Wyjaśnił, że powstrząsowe tsunami dotarło już do wybrzeży, a najwyższa z fal miała niewiele ponad 2 metry. - Nie wyrządziły większych szkód. Władze nie spodziewają się wyższych fal - dodał.

Po potężnym trzęsieniu ziemi o sile 8,2 st. w skali Richtera, które wystąpiło we wtorek wieczorem u północnych wybrzeży Chile, nastąpiły wstrząsy wtórne. Tsunami o wysokości ok. 2 m dotarło również do wybrzeży Peru.

Najgorsze już za Chile

Jak powiedział Surdel, chilijski instytut ds. sytuacji nadzwyczajnych wydał komunikat, że najwyższe zarejestrowane fale miały 2,17 m wysokości i nie wyrządziły większych szkód. Dodano, że państwo nie spodziewa się już wyższych fal, choć alert obowiązuje.

- Ludzie, którzy mieszkają blisko plaż, wybrzeża, nie powinni wracać w najbliższych godzinach do domu, bo wciąż są wstrząsy wtórne i nie wiadomo co się może wydarzyć - powiedział Surdel.

Dziennikarz potwierdził, że w wyniku bardzo silnego trzęsienia ziemi zginęło pięć osób. Jak podało ministerstwo spraw zagranicznych Chile, dwie zostały przygniecione przez walące budynki, a trzy zmarły na zawał serca.

Trzęsienie ziemi miało siłę 8 w skali RichteraEPA

Dwa słowa na jedno zjawisko

Surdel powiedział, że Chile to najbardziej aktywny pod względem sejsmicznym kraj na świecie. Chilijczycy na określenie trzęsienia ziemi używają dwóch różnych słów, z których jedno oznacza wstrząsy, które nie wywołują żadnych szkód, a drugie wstrząsy powodujące zniszczenia. - Dzisiaj mamy do czynienia z większym trzęsieniem ziemi, bo są szkody, ale nie było ich bardzo wiele - dodał.

Dziennikarz wyjaśnił, że żadne duże budynki nie uległy zawaleniu. Runął jednak mur więzienia kobiecego i uciekło 300 więźniarek. - Chile jest bardzo dobrze przygotowane. Tam wszystkie konstrukcje, wszystkie budowle od bardzo wielu, wielu lat muszą być budowane według bardzo rygorystycznych norm antysejsmicznych - powiedział Surdel.

Teren aktywny sejsmicznie

Chile położone jest w rejonie aktywnym sejsmicznie i co pewien czas występują tam trzęsienia ziemi. Wstrząsy o sile 8,8 st. w 2010 r. spowodowały śmierć ponad 500 osób i zniszczyły ponad 220 tys. domów.

Najsilniejsze trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek zarejestrowano na świecie, miało siłę 9,5 st. w skali Richtera i również wydarzyło się w Chile. W tym kataklizmie, który wystąpił w 1960 r., zginęło ponad 5 tys. ludzi.

Autor: pk//gak / Źródło: TVN24, PAP