Zamachowiec w sądzie poprosił o jedzenie


Niedoszły zamachowiec z Times Square stanął po raz pierwszy przed sądem w Nowym Jorku. Sąd uznał, że 30-letni Faisal Shahzad nie może wyjść za kaucją. Na rozprawie mowa była o jego finansach i sposobie odżywiania.

Shahzad pojawił się w sądzie w szarym, więziennym ubraniu, jednak nie miał kajdanek.

Jego obrończyni Julia Gatto, wystosowała specjalne zapytanie w sprawie jedzenia dla niedoszłego zamachowca. Chodzi o posiłki, które odpowiadałyby specjalnemu sposobowi odżywiania się muzułmanów - halal. Gatto nie zakwestionowała żądania oskarżenia, by Shahzad pozostał w areszcie.

Zamachowiec milczał niemal przez cały czas. Odezwał się jedynie raz, by złożyć oświadczenie o swoich finansach.

Bomba na Times Square

30-letni Faisal Shahzad próbował na początku maja tego roku przeprowadzić zamach na Times Square w centrum Nowego Jorku. W porzuconym przez niego Nissanie Pathfinderze, znajdowały się benzyna, płynny gaz propan, fajerwerki i nawozy sztuczne.

Jak informowała prokuratura, Shazad przyznał się do próby dokonania zamachu bombowego oraz do odbycia szkolenia w kontrolowanej przez talibów i Al-Kaidę strefie północno-zachodniego Pakistanu. Prokuratura postawiła Shahzadowi pięć zarzutów, w tym usiłowania użycia broni masowego rażenia oraz zabicia i okaleczenia ludzi na terytorium Stanów Zjednoczonych. W razie skazania grozi mu dożywotnie więzienie.

Źródło: Reuters, timesonline.co.uk